Moja droga

Jakub · Wysłany: Śro 20:33, 09 Mar 2011 Temat postu: Iron Maiden

i poraz kolejny daje pytanie na temat zespołów Mruga

, pytanie wiadomo jakie

. Niedawno bardzo mi się spodobał ten zespół, ale mam wątpliwosći co do niego np. teksty niektórych piosenek np : the number of the beast (poczytajcie tekst), itd. A wy co myślicie?

barti91 · Wysłany: Pią 16:43, 11 Mar 2011 Temat postu:

Osobiście nie lubię tego rodzaju muzyki. Słyszałem od egzorcysty ,że ludzie mieli problemy po wkręceniu się w tą muzykę.

A treści też nie są w porządku.

Justyśka · Wysłany: Pią 16:55, 11 Mar 2011 Temat postu:

nawet metalowiec z kolczykami, punk z irokezem.... mogą być katolikami;) ja jestem fanką AC/DC teksty niektórych piosenek też są o szatanie, piekle, itd. ale traktuje je jako przestrogę, przypomnienie że szatan nie śpi i cały czas czyha na nas. moim zdaniem tak samo możesz potraktować the number of the beast.

Lazares · Wysłany: Pią 22:02, 11 Mar 2011 Temat postu:

Barti, nie uogólniaj. Sama słucham takiej muzyki, a z religią nie mam problemów. Ani z wiarą w Boga. Nie wnikam po prostu w teksty, nie próbuję ich 'rozszyfrować', dla mnie to po prostu kolejne piosenki, które zanucę albo przypomnę sobie po latach Wesoly

barti91 · Wysłany: Nie 22:44, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ja tylko mówię , że jest to muzyka która może za sobą pociągnąć konsekwencje, jeśli ktoś ma podatność na wchodzenie w grzech b. szybko i często niezauważalnie. Jednak znam osoby które słuchają tej muzyki i problemów nie maja. Jednak egzorcysta mówił o licznych (osobistych i masowych) zniewoleniach. Choć faktem jest ,że 90% ludzi których ja znam ,a którzy jej słuchają są daleko od kościoła.

Jak dla mnie muzyka ta nie jest zła ale wymaga wielkiej ostrożności i uwagi.

Lazares · Wysłany: Pon 7:32, 14 Mar 2011 Temat postu:

Barti, to jeszcze zależy w sumie od tekstów piosenek. Jeżeli teksty są o Szatanie, o jakichś dziwnych sprawkach z nim związanych, w dodatku ktoś baaaardzo się w to wczuł, owszem - to jest niebezpieczne moim zdaniem również. Ale ogólnie rzecz biorąc człowiek zdrowo nastawiony do życia nie weźmie sobie do serca takich tekstów - dla niego to po prostu kolejna piosenka. Właśnie, mówisz, że "są daleko od Kościoła" - no właśnie zawsze mnie to zastanawiało, że ludzie słuchający muzyki metalowej (niezależnie od tekstów), oddalają się od Kościoła...Wydaje mi się, że to tylko swego rodzaju bunt, szukanie "innej drogi" przez wsłuchiwanie się w te teksty... Sama tak robiłam.... Na szczęście przeszło mi to Wesoly

Nathaniel · Wysłany: Wto 10:12, 15 Mar 2011 Temat postu:

Jakub a jak myślisz o czym jest ten tekst?

Jakub · Wysłany: Wto 19:49, 15 Mar 2011 Temat postu:

w tej chwili już odrzuciłem to Wesoly

, lecz czasami czuję że ta muzyka mnie męczy (duchowo), teraz staram się wszelki ślad z niej pozbyć Wesoly

, oczywiście wyspowiadałem się z tego, mam nadzieje że dobrze Wesoly

. A jeżeli chodzi o teksty to myślę że jest on zły, np pod względem number of the beast i paru innych Wesoly

slav · Wysłany: Śro 1:21, 16 Mar 2011 Temat postu:

dlaczego?
w odpowiedzi....666 to doskonaly utwor, jeden z najlepszych w dorobku.
to muzycznie i ekspresyjnie skonczony utwor, gdyby nie "fear of the dark"...powiedzialbym, ze to najlepszy kawalek dzieki ktoremu nie slyszymy radia sasiadow.

Lazares · Wysłany: Śro 7:53, 16 Mar 2011 Temat postu:

Slav, popieram C:

Lestath · Wysłany: Czw 17:42, 17 Mar 2011 Temat postu: