|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:13, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Masz tu ST, a wtedy nie było życia wiecznego |
Czyżbyś twierdziła, że Stary Testament pozostaje w sprzeczności z Nowym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:01, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Masz tu ST, a wtedy nie było życia wiecznego, a więc zbytnio się nie różnili ludzie od zwierzaków, ale... zwierzaki nie szły do Szeolu. Umierali ludzie tak jak zwierzaczki, ale różnili się tym, że szli do Szeolu i czekali na Zbawiciela. |
Proszę nie wyrywać moich słów z całości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:09, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | A to do głoszenia:Napisałeś:
Cytat: | Pokaż mi werset, który wskazuje, że będąc w szeolu komuś cokolwiek głosił. | Wychodzi tutaj Twoja nieznajomość Pisma Świętego.
W nim poszedł ogłosić zbawienie nawet duchom zamkniętym w więzieniu 1P 3,19
| Myślę Madziu, ze jest akurat odwrotnie. Bobo przedstawia bardzo ciekawe i trafne wersety. Ty natomiast odpowiedziałaś Cytatem z 1P 3,19, który nie mówi o duchu w szeolu, tylko duchach w więzieniu. W oryginale nie ma tu słowa szeol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 12:29, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ależ tu jest mowa o Szeolu.
Czym wg Ciebie było więzienie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:32, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że masz dostęp do języka oryginału. Zajrzyj i sama się przekonaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 12:33, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale ja chcę co Ty myślisz.
Chcę wiedzieć, jak Ty rozumiesz więzienie, gdzie poszedł Chrystus, czym ono było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:44, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Biblia mówi, że w tym więzieniu przebywają duchy (zbuntowani aniołowie), które za dni Noego zeszły na ziemię, by współżyć z córkami ziemskimi (Rodzaju 6:1,2). Uczeń Juda napisał o nich: "I aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia". Z tego wynika, że Jezus po zmartwychwstaniu udał się do tego więzienia, w którym byli odizolowani źli aniołowie i obwieścił im swoje zwycięstwo, a im zagładę w przyszłości. Więzienie więc opisane w 1 Piotra 3:19 oznacza miejsce odosobnienia z dala od Boga. Szeol natomiast, to miejsce dla zmarłych - nie dla żywych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 13:01, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nic takiego się nie doczytałam, że w więzieniu byłi tylko niesprawiedliwi we fragmencie z Rdz 6,1-2
Po kolejne dzieje Noego są po sytuacji przedstawionej w Rdz 6, 1-2
A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. 2 Synowie Boga*, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały.
Z łaski swojej byś dał "adres" do Biblii, gdzie są słowa Judy, co?
A czy w Szeolu ludzie byli w jedności z Bogiem? Byli tam szczęśliwi?
Czyż nie każdy człowiek szedł do Szeolu po śmierci? Jezus poszedł do niesprawiedliwych, a do sprawiedliwych nie poszedł, którzy oczekiwali Zbawiciela? Hmm. Ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 13:02, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Violettka15
Początkujący
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:10, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moim osobistym zdaniem zwierzęta mają duszę....
Jeśli nie mają, to co? Są tylko kiwającą się skórą pokrytą sierścią? Po śmierci się rozkładają i tyle? Takie z nich maszyny bez wnętrza?
Jak dla mnie, jest to dziwne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 19:29, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dla człowieka wszystko może być dziwne co Boże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salwinia
VIP
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:12, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a ja pamiętam, jak jeden kapłan mówił, że zwierzęta mają duszę. Tyle, że śmiertelną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 6:53, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Takie coś znalazłam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że nie mają Duszy w takim sensie, jakim my mamy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 6:54, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:23, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak stawiając sprawy wychodzi na to, że przyjemność przebywana ze zwierzętami byłaby krótka, bo tylko dopuki człowiek żyje na ziemi. Po śmierci... niestety, żegnajcie futrzaki, misiaki, skorupiaki i inne. Już nigdy nie usłuszymy waszych miałknięć, przymilnego skomlenia pupilków, wesoło gdaczącej kury czy wesoło podskakującej kozy. Jakże krótkie było, to obcowanie z nimi. Potem już tylko wieczność ale... bez tych uciech, które trwałyby też wiecznie gdyby Adam i Ewa nie zgrzeszyli. Nie umarliby i nie dostali do nieba, tylko na ziemi w raju żyliby do dziś. Ze zwierzątkami.
Ciekawe, że w Biblii mamy opisy nowej ziemi i nowego nieba. Jeśli więc katolik spodziewa się, że będzie kiedyś zbawiony i znajdzie się na nowej ziemi więc...! głowa do góry!
Izajasz podaje:
"17 Oto Ja stworzę nowe niebo i nową ziemię i nie będzie się wspominało rzeczy dawnych, i nie przyjdą one na myśl nikomu.
18 A raczej będą się radować i weselić po wszystkie czasy z tego, co Ja stworzę, bo oto Ja stworzę z Jeruzalemu wesele, a z jego ludu radość!
19 I będę się radował z Jeruzalemu i weselił z mojego ludu, i już nigdy nie usłyszy się w nim głosu płaczu i głosu skargi.
20 Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą.
21 Gdy pobudują domy, zamieszkają w nich, gdy zasadzą winnice, będą spożywać ich plony.
22 Nie będą budować tak, aby ktoś inny mieszkał, nie będą sadzić tak, aby ktoś inny korzystał z plonów, lecz jaki jest wiek drzewa, taki będzie wiek mojego ludu, i co zapracowały ich ręce, to będą spożywać moi wybrani.
23 Nie będą się na próżno trudzić i nie będą rodzić dzieci przeznaczonych na wczesną śmierć, gdyż są pokoleniem błogosławionych przez Pana, a ich latorośle pozostaną z nimi.
24 I zanim zawołają, odpowiem im, i podczas gdy jeszcze będą mówić, Ja już ich wysłucham.
25 Wilk z jagnięciem będą się paść razem, a lew jak bydło będzie jadł sieczkę, wąż zaś będzie się żywił prochem. Nie będą źle postępować ani zgubnie działać na całej świętej górze - mówi Pan." (Iz 65:17-25)
A więc... bedzie tam i wilk, i jagnię, i lew a nawet wąż, a także winorośl a to znaczy, że... winko popijać będziemy. I to wszystko na nowej ziemi i nowych niebiosach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Wto 14:57, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bobo, podziwiam Twój antropomorfistyczny punkt widzenia odnośnie raju. I dosłowności czytania Biblii. Jak Jezus mówi, że z Królestwem Bożym jest jak z ciastem, to też sądzisz, że Królestwo Boże to kawałek ciasta na zakwas? W Biblii mamy do czynienia z górą metafor.
Zwierzęta mają duszę, ale nie nieśmiertelną. Udowadniają to naukowcy, tkórzy twierdzą, ze zwierzeta mają świadomość, ale nie umywa się ona do ludzkiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 15:12, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kilera popieram w 100%!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:36, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: | Bobo, podziwiam Twój antropomorfistyczny punkt widzenia odnośnie raju. I dosłowności czytania Biblii. Jak Jezus mówi, że z Królestwem Bożym jest jak z ciastem, to też sądzisz, że Królestwo Boże to kawałek ciasta na zakwas? W Biblii mamy do czynienia z górą metafor.
Zwierzęta mają duszę, ale nie nieśmiertelną. Udowadniają to naukowcy, tkórzy twierdzą, ze zwierzeta mają świadomość, ale nie umywa się ona do ludzkiej. |
Chyba źle zastosowałeś określenie antropomofristyczny. Pochodzi od greckiego antropos, co oznacza: człowiek i morfe - kształt. W określeniu tym chodzi o nadanie cech człowieczych rzeczom lub istotom, które człowiekiem nie są (patrz Wikipedia: [link widoczny dla zalogowanych] )
A ja tu opisuję warunki ziemskie, zwierzęta i wcale nie nadaję im cech człowieczych. Można się spierać o dosłowność czy symbol.
Z drugiej strony... wcale nie uważam, że w Biblii albo wszystko jest symbolem, przenośnią albo wszystko należy traktować dosłownie.
Jak to piedyś powiedziała madźka, trza brać kontekst i wiele innych przesłanek. Święte słowa!
Opis z Izajasza jednak traktuję jako zapowiedź tego, co bedzie się działo na nowej ziemi. Mowa tam o zwierzetach.
Ale my tu... nie tyle o interpretacji Biblii co o duszy zwierzat. Mają czy nie?
W rozstrzygnięcie pomogłoby co następuje:
1. Czym jest dusza w Biblii (najlepiej powołać się na teksty opisowe, bez poetyki czy symboliki). Taki tekst ze słówkiem dusza mamy podczas stwarzania. Żadnej symboliki, goła narracja. Co ciekawe, że słowo dusza pada tam w kontekście i zwierząt i człowieka. A jeszcze ciekawiej jest, że istoty te nie tyle mają duszę co... są duszami. (sformułowania, że ktoś duszę ma też jest poprawne. Jednak w kontekście semityzmu to wcale nie jest coś odrębnego, ale to szerszy temat).
2. Czym się wg. Biblii różni dusza-człowiek od duszy-zwierzę
3. No i czy w ustalaniu tych spraw będziemy się trzymać terminologii biblijnej czy pozabiblijnej teologii.
A co do pojęć dusza i świadomość. To to różnice w świadomości czynią z kogoś duszę? Jaki widzisz związek? To też zależy od tego, co dany naukowiec rozumie pod pojęciem duszy. Tylko czy jego wierzenie jest oparte na Biblii?
Wolałbym naukowców w tą materię nie plątać. Wszak naukowcy mówią też inne rzeczy. Np. że ewolucja była bez Boga itd.
Pozdrowionka!
PS. W Biblii nie masz zwrotu: dusza nieśmiertelna. Słowo 'nieśmierteln/y/ość' występuje tylko trzy (1) razy. Ale nigdy w kontekście duszy. Taki zbitek jest wnioskowaniem, kompilacją ale... nie biblijną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:12, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mam wrażenie, że uważasz się za mądrego, lepszego i za tego, który na pewno ma rację. |
Madźka... znam swoje błędy, pewnie są też takie, o których jeszcze nie mam pojęcia.
Cytat: | Nie mówię, że masz sobie pozwolić najeżdżać na siebie, ale nie można się wywyższać |
W jaki sposób niby to robię, he? Bo czegoś jestem pewny? Bo mam przekonanie do czegoś? Bo konfrontuje to z Twoim zdaniem? Bo nie zmieniam zdania i się nie wycofuje? Bo już dużo wcześniej przedyskutowałem niejeden temat? Bo zarzuty, jak dla mnie to się powtarzają jak slogany bez pokrycia? A może dlatego, że mam zgoła inne zdanie niż Ty...? To nazywasz wywyższaniem się? Inaczej byś mnie odbierała, gdybym przytakiwał i pozwolił abyś mnie 'przetargała' przez cały net po stronach jakiś tam wielkich myślicieli? Już dawno wyrosłem z takiego podejścia do sprawy. Nie człowiek ale Biblia. Bo jak na razie to... Ty wciąż mnie do człowieka odwołujesz a ja chcę... do Słowa Bożego.
Cytat: | Ktoś coś złego mówi na np. Twój temat, to warto zbadać to, a nie od razu powiedzieć: na pewno nie ma racji! |
Dlaczego uważasz, że OD RAZU mówię, że ktoś nie ma racji? Jak na razie odwoływałaś się do tekstów pana Andryszczaka. Myślisz, że Ty jesteś pierwsza, która w rozmowie ze mną się na niego powołuje? Za każdym razem mam czytać jeden i ten sam tekst wiadomo w jakim celu tworzony? Doceńże bardziej Bobo
Potem znów pan Bednarski. I co... mam po raz kolejny (nie powiem już ile razy!) tym razem z Tobą trzepać klawiaturą na temat jego pisaniny?
Uwierz, bardzie na tym forum interesujesz mnie Ty, jako człowiek z krwi i kości niż ktoś nieobecny. Po to są Fora. Tu się dyskutuje z kimś realnym, wyczuwam jego emocje, ton, po prostu człowiek. Natomiast do Bednarskiego Forum nie jest mi potrzebne. Są biblioteki, książki, nawet e-booki z jego tekstami więc... nie po to tu z Tobą dyskutuję.
Wyobraź sobie, że aby zrozumieć katolików nawet kupiłem sobie kiedyś katechizm KK. Nie ten najnowszy, ale... chciałem wiedzieć co i jak dokładnie. Mało tego... mam spory zbiór wcześniejszych katechizmów KK sięgających XVII wieku. Czytam, analizuję...
W swoim życiu książek katolickich przeczytałem chyba więcej niż możesz sobie wyobrazić.
Cytat: | Ten, którego uważasz za nieprzyjaciela może Ci powiedzieć prawdę, a przyjaciel Ci może do końca nie powiedzieć, bo nie chce Cię zranić. Warto zbadać sprawę, czy może jednak ma rację ten kogo nazywamy nieprzyjacielem, a nie tylko wyszukiwać w nim błędu. |
Spokojnie: na forum nie ma raczej czegoś takiego, że ktoś się boi kogoś zranić (patrz dyskusje a ewolucjonistami na tym forum ). Ludzie walą miedzy oczy. Ale... rację masz, że przyjaciel powinien mówić prawdę. Jednak intencje Bednarskiego, Andryszczaka są mi znane. Bardzo dobrze znane, madźka...
I byłoby dobrze ufać, że nieprzyjaciel może mi jakąś prawdę powiedzieć ale... sąd to wiesz, że mowi prawdę, jeśli po weryfikacji nijak tak nie wychodzi?
Ale spokojnie. Ty nie jesteś moim wrogiem. Mało tego... cenię ludzi walczących o swoje. Ale... z rozsądkiem. Kiedy brakuje argumentów to chwytem poniżej pasa jest wyskakiwanie z tekstami ludzi, którzy specjalizują się w nieuczciwej walce.
A TY jesteś inna, madźka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 7:57, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wywyższanie się, to właśnie, to że ktoś uważa się za lepszego, tylko on na pewno ma rację.
Nie odwołam się tylko w rozmowie z Tobą na słowa Pana A. Słowa Pana A. są mniej warte niż Biblia, dlatego mniej tam jego tekstów, a więcej konkretów- cytatów, skanów. Po kolejne przytaczałam Ci inne strony, a nie Pana A. Uczepiłeś się bardzo tego Pana A., chyba Ci bardzo przeszkadza, co?
Od czytania książek, a do rozumienia czasami jest dłuuuga droga.
Również Ty Bobo mnie interesujesz, a nie Strażnica, ale Ty przytaczasz tutaj naukę ŚJ, pomagasz sobie swoimi książeczkami itd., a później coś dajesz na forum. Dlaczego ja tego nie mogę zrobić? Mam książeczki ŚJ, cały stos za mną ich leży na szafce i wiem, jakie tam są pytania i odpowiedzi. Twoje argumenty są argumentami ŚJ- organizacji, a nie Twoimi. Może tyle Twoimi, że Ty je przyjąłeś i uważasz to za słuszne. Ja tak samo mam prawo, jak Ty pomagać sobie stronkami katolickimi i nie tylko, aby nie dać się zwieść. Nie jestem teologiem, nie rozumiem wszystkiego i muszę korzystać z pomocy tych, którzy wiedzą. To jest normalne zjawisko.
Cieszę się, że przestudiowałeś książkę Bednarskiego, bo myślę, że szukasz Prawdy. Ale śmiem wątpić, że dopuszczasz jakąkolwiek krytykę i to rozumiem. Nikt nie lubi być krytykowany, czasami ciężko każdemu przyznać się do błędu.
Nieprzyjaciel może powiedzieć prawdę, ale może też nas bezpodstawnie obrzucać błotem. Dlatego trzeba zbadać. Trzeba nauczyć się też na siebie patrzeć krytycznie. Zobaczyć siebie z boku, a nie tylko to co ja czuję. Nie obracać się tylko w swoim ja, a wyjść poza ja. Inaczej się nie pozna czy coś jest bezpodstawne czy ktoś ma rację.
Wiem, że nie jestem statystyczna.
Mnie tak jak i zapewne Ciebie nie obchodzą bardziej słowa człowieka, a bardziej słowa Boga- Biblię. Dlatego dałam Ci stronę np. Bednarskiego, gdzie jest full cytatów z Biblii. Myślisz, że bym powiedziała źle kiedykolwiek na ŚJ, gdyby tylko ktoś sobie w humorku swoim powiedział, że ŚJ są źli... Mnie kogoś zdanie, humorek nie obchodzi. Dla mnie najważniejsze tutaj są fakty- Biblia, Historia.
Bobo na dobrą sprawę mogłabym wziąć Biblię i skopiować Ci tutaj całą i wkleić, abyś przeczytał. Ale nie zrobisz tego, bo trochę tego za dużo będzie. Mogę wziąć cytaty przytoczone przez Bednarskiego i tutaj wkleić. Ale Ty ich na pewno do siebie nie dopuścisz, bo przecież to jest napisane na stronie katolika, tzn. dla Ciebie antychrysta. Nie dziwię Ci się, bo ja również z antychrystem bym nie chciała mieć do czynienia i również bym nie dopuszczała do siebie jego słowa, bo jeżeli jest antychrystem tzn. że jest zły, to co mówi w takim razie też jest złe. (tak samo z Wielkim Babilonem) Nie dziwię Ci się Twojej postawy. Zło jest wrogiem. A więc może warto byłoby zbadać czy ten niby wróg nie może stać się Twoim przyjacielem? Może warto sprawdzić czy ten kogo nazywasz złem- organizacja nazywa, nie ma racji? Wyjść spoza myślenia organizacji, a pomyśleć w całkowitej wolności o słowach zapisanych w Biblii... Może to się wydaje już niemożliwe, bo już masz myślenie jak ciała kierownicze, ale myślę, że z pomocą Ducha Świętego da się. W końcu dla Boga wszystko jest możliwe.
Życzę otwartości na Słowo Boga.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Śro 7:59, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:42, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wywyższanie się, to właśnie, to że ktoś uważa się za lepszego, tylko on na pewno ma rację.
Nie odwołam się tylko w rozmowie z Tobą na słowa Pana A. Słowa Pana A. są mniej warte niż Biblia, dlatego mniej tam jego tekstów, a więcej konkretów- cytatów, skanów. Po kolejne przytaczałam Ci inne strony, a nie Pana A. Uczepiłeś się bardzo tego Pana A., chyba Ci bardzo przeszkadza, co? |
W ogóle uważam to za spory nietakt w dyskusji używać argumentów ludzi, którzy mają obsesją na temat SJ. Rozmawiam z Tobą a nie Bednarskim, Andryszczakiem czy kimkolwiek, kto zionie niechęcią z założenia. Po prostu... znam tych ludzi lepiej niż ty więc...
Cytat: | Cieszę się, że przestudiowałeś książkę Bednarskiego, bo myślę, że szukasz Prawdy. Ale śmiem wątpić, że dopuszczasz jakąkolwiek krytykę i to rozumiem. Nikt nie lubi być krytykowany, czasami ciężko każdemu przyznać się do błędu. |
Nie dopuszczam krytyki? Popatrz jak bardzo się angażuję na tym forum aby krytyce poddać to lub owo. Tylko krytyka ta niech będzie konstruktywna, co niestety jest to rzadkością. A co do przyznawania się do błędu... zakładasz, że Bednarski musi mieć rację a ja muszę się przyznać... przyznasz, że to... tak jak wyrok bez sądu, prawda? Nie strzelaj wyrokami. Nawet nie sugeruj... to tak, dla podniesienia poziomu tego forum.
Cytat: | A więc może warto byłoby zbadać czy ten niby wróg nie może stać się Twoim przyjacielem? Może warto sprawdzić czy ten kogo nazywasz złem- organizacja nazywa, nie ma racji? Wyjść spoza myślenia organizacji, a pomyśleć w całkowitej wolności o słowach zapisanych w Biblii... Może to się wydaje już niemożliwe, bo już masz myślenie jak ciała kierownicze, ale myślę, że z pomocą Ducha Świętego da się. |
Ależ... chcesz abym po raz kolejny badał tą sprawę. Przecież już pisałem, że na wiele sposobów analizowałem rzetelność autora i... teraz z uporem maniaka wmawiasz mi abym po raz kolejny badał to, co już badałem.
Jak nie masz już nic w zanadrzu to... takie twoje propozycje są dla mnie jałowe.
Pisz od siebie, cały czas to powtarzam. Jeśli już wspominasz o wolności to... bez narzuconych doktryn w katechizmie też... Jak dziwnie to brzmi: moja wolność to, gdy nie myslę jak ciało kierownicze SJ ale proponujesz mi wolność na myslenie wg. katechizmu... czyli... zamienił stryjek, siekierkę na kijek? Albo z deszczu pod rynnę? W czy Twoja oferta jest lepsza?
Tym bardziej, że...pamietaj, ja cały czas niegdzie nie powołuję się na człowieka, nawet jesli ktoś z ciala kierowniczego myśli podobnie jak ja. Zresztą, skąd wiesz, kto był pierwszy w takim mysleniu... oni czy ja...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 10:55, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bobo napisał: | Nie dopuszczam krytyki? Popatrz jak bardzo się angażuję na tym forum aby krytyce poddać to lub owo. Tylko krytyka ta niech będzie konstruktywna, co niestety jest to rzadkością. A co do przyznawania się do błędu... zakładasz, że Bednarski musi mieć rację a ja muszę się przyznać... przyznasz, że to... tak jak wyrok bez sądu, prawda? Nie strzelaj wyrokami. Nawet nie sugeruj... to tak, dla podniesienia poziomu tego forum. |
poziom forum kształtują jego użytkownicy, a dokładnie to, co piszą w swoich postach. jeżeli uważasz, że chcesz podnieś poziom tego forum, to logicznym wnioskiem jest założenie, iż wg ciebie jest on niski. i wiesz co ci powiem? masz po części rację, gdyż ostatnio dyskusje stały się udowadnianiem racji i wmawianiem jej użytkownikom o innych poglądach. ktoś założy temat a niektórzy wykorzystują to do swoich sprzeczek o wyższości swojej mądrości. zadajecie sobie pytania i odpowiadacie na nie kolejnymi pytaniami, odpisujecie w każdym temacie, byle tylko coś napisać, wtrącić swoje trzy grosze. a co najgorsze, jest to powielaniem słów napisanych już wcześniej w danym temacie, tyle że przez inne osoby. ale już prawdziwym szczytem jest powielanie w kilku tematach - czy nawet w tym samym - swoich słów. no ludzie, i wy piszecie o podnoszeniu poziomu forum jak cały czas je obniżacie?! już naprawdę nie chcę się czytać ciągłych dyskusji trzech osób w 10 tematach o tym, kto jest mądrzejszy, kto co przeczytał, kto co ma przeczytać, pomyśleć. nie wspomne o wklejaniu długich cytatów, skanów i linków do artykułów, których zapewne sami dodający nie przeczytali w całości. codziennie usuwam pare postów, które są nie na temat, które odnoszą się do inteligencji innych użytkowników, o słabej znajomości gramatyki i j.pol. itp. czytaliście regulamin? odnośnik do niego jest w każdym oknie. proszę Was użytkownicy, nie obniżajcie poziomu tego forum. i tym bardziej, nie próbujcie bezczelnie pisać, że chcecie go podnieś posługując się tekstami w stylu cytatu z początku. pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathaniel
VIP
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:54, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem ten wątek bo i mnie ten temat interesuje. Niestety muszę przyznać, że z tej dyskusji nie wiele wynikło. Wklejacie cytaty z Biblii na prawo i lewo uważając to za prawdę absolutną. Najwyraźniej problem wynika z tego, że jak ktoś wcześniej pisał Biblii nie można sobie interpretować po swojemu. Za dużo symboliki i niedomówień.
Skoro tak to zostaje przyjąć nauczanie KK w tym temacie lub podyskutować o konsekwencjach tych poglądów. Mamy dwie możliwości:
1. Zwierzęta nie idą do nieba i piekła (sprawa prosta i nie ma co o tym gadać)
2. Zwierzęta idą do piekła albo do nieba. No i tu pojawia się kilka pytań:
1. Czy zwierzęta idą w ogóle też do piekła. Jeśli tak to za jakie czyny. Czy może niezależnie od tego co robiły za życia idą zawsze do nieba.
2. Co w tym niebie będą robić? Komu będą potrzebne? Jakie będzie ich zadanie?
3. Czy wszystkie zwierzęta (całe królestwo zwierząt- owady, ryby, płazy, gady itd) idą do nieba? Skoro tak ty czy inne potencjalne formy żyjące we wszechświecie (tak są inne planety nie tylko ziemia) też idą do nieba (przecież Bóg też ich stworzył)?
4. I czy do tego nieba/piekła cały czas trafiałyby nowe zwierzęta. Byłoby ich coraz więcej i więcej....i rosły w nieskończoność?
Najłatwiej powiedzieć:"Och tak, mój biedny kochany piesek jest teraz w niebie". I oszukiwać się, że wszystko jest OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:14, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wklejanie wersetów ma decydujące znaczenie, gdyż ukazuje jak na daną sprawę zapatruje się Bóg. I powiem Ci, że nie znalazłem w PŚ wersetu, który by popierał twierdzenie, że zwierzęta mają duszę nieśmiertelną. Sprawa więc jest jasna. Każdy, kto twierdzi, że zwierzęta mają takową duszę, opiera się na błędnym rozumowaniu, bo kto wie lepiej jaką strukturę ma zwierzę, jak nie Bóg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Śro 15:21, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Arnonie, zaraz wyskoczą Ci, że o człowieku też nei ma że ma dusze nieśmiertelną. Bóg mówi w Piśmie Świętym o relacji do ludzi - zwierzęta mają w Piśmie Świętym znaczenie drugorzędne. A może nawet i trzeciorzędne, bo jeszcze pogan w ST gdzieś trzeba umiejscowić....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:38, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Biblia podaje, że człowiek ma śmiertelną duszę..., ale mówi też o tym jak sprawa się ma z duszą zwierząt. Wystarczy tylko poszukać i pomyśleć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Śro 20:13, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Arnonie, proszę przytocz mi cytaty na śmiertelność duszy ludzkiej... Bo ja ich nie dopatruję, a naprawdę przeczytałem Pismo Święte... Może nie to tłumaczenie? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|