Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego Bog nie chce mi pomoc?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saffari
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:55, 15 Gru 2009    Temat postu: Dlaczego Bog nie chce mi pomoc?

Witam. Chcialabym sie dowiedziec, dlaczego jesli o cos mocno prosimy i wyczekujemy tego dlugo Bog nam po prostu nie daje? Jestem osoba wierzaca, staram sie nie popelniac grzechow, jednak moje zycie jest beznadziejne. Nie bede pisac o swoich problemach, chcialabym po prostu dowiedziec sie dlaczego Bog nie chce mi pomoc? Ja bardzo cierpie, trwa to ponad 2 lata od kad moje zycie sie zmienilo. Czy Bog aby na pewno chce naszego szczescia? Wiem, ze juz wiele razy gdy o cos prosilam to Bog mnie wysluchal, to dlaczego teraz nie chce mi pomoc? Czy to, ze bylam w ciezkim stanie psychicznym, nie interesuje Pana? i czy Pan Bog zawsze musi nam pomagac? jesli nie, to jak sie z tym pogodzic?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:04, 15 Gru 2009    Temat postu:

a może to znak że Boga nie ma??

albo:

proś a będzie ci dane
nie zbadane są wyroki Boga
Bóg ma swój plan bądź cierpliwa..
chce cię doświadczyć
poprzez cierpienie Bóg cię wzbogaca i będziesz bliżej niego
Jezus też cierpiał za nas więc i ty możesz

i tysiące takich podobnych sloganów na poparcie tego jaki to Bóg dobry a my tego nie potrafimy docenić.. bo on to wszystko robi dla nas przecież...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 10:53, 15 Gru 2009    Temat postu:

a czy chcielibyście dostać wszystko o co prosicie od razu? co to by było za życie. bylibyśmy zależni od Boga i sami nie potrafili kształtować swojego życia. a tak to uczymy się cierpliwości, jak radzić sobie z cierpieniem, uczymy się na własnych błędach. przyjdzie dzien, że sama zrozumiesz, że to, o co prosisz Boga tak długo, było wysłuchane i miałaś niejedną okazję, aby sama tego dokonać. nie poddawaj się i módl się dalej, zobaczysz jak cię to wzmocni i zostanie spełnione Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto 10:56, 15 Gru 2009    Temat postu:

Możliwe że spełnienie się poprzednich próśb to był czysty przypadek...
Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 11:00, 15 Gru 2009    Temat postu:

możliwe, ale najważniejsze że się spełniły Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klara17
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:16, 15 Gru 2009    Temat postu:

Bóg wie lepiej co będzie dla nas dobre-teoretycznie. Skoro więc Bóg jest wszechwiedzący i wszechmocny to dlaczego pozwala nam popełniac tyle grzechów, które przekreślają nasze zbawienie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:22, 15 Gru 2009    Temat postu:

Prosiłem o pewną rzecz od 7 roku życia. Czasem się załamywałem, jednak powstawałem. dopiero po ponad 5 latach modlitwa została wysłuchana. Ale można by się zastanawiać czemu nie po 4 latach, czemu nie po miesiącu, czemu nie po dniu. "Kołaczcie, a będzie wam dane" nie jest napisane kiedy, ale na pewno będzie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:52, 16 Gru 2009    Temat postu:

michał.. po pięciu latach grania codziennie np. w lotto można i szóstkę trafić..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 8:54, 16 Gru 2009    Temat postu:

klara17 napisał:
Bóg wie lepiej co będzie dla nas dobre-teoretycznie. Skoro więc Bóg jest wszechwiedzący i wszechmocny to dlaczego pozwala nam popełniac tyle grzechów, które przekreślają nasze zbawienie?


bo dał nam wolność i wybór, czy chcemy iść tak, jak nas naucza, czy obrać inną drogę. chciałabyś, aby za każdym razem, gdy np chcesz coś zrobić to powstrzymywała cię ręka Boża a z nieba słychać było głos "tego nie rób bo to grzech"? chyba nie. wiadomo, że każdy z nas jest grzesznikiem, ale po to mamy możliwość pojednania się z Bogiem poprzez sakrament pokuty, aby z nich korzystać. żal za grzechy to podstawa, jeżeli żałujesz swojego zła to znak, że chcesz być zbawiona. oczywiście nie znaczy to, że możesz co chwile popełniać te same grzechy bo jak będziesz tego żałować to Bóg i tak ci przebaczy. takie trwanie w grzechu nie jest dobre. masz żałować za grzechy ale tym samym starać się ich już nie popełniać. zresztą to logiczne, że skoro czegoś żałujesz to nie chcesz popełniać tego ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:25, 16 Gru 2009    Temat postu:

To nie była rzecz "chybił trafił" Maro...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 12:44, 16 Gru 2009    Temat postu:

A nie wydaje ci się że fakt iż modlitwa została wysłuchana po kilku latach świadczy właśnie o tym iż było to chybił-trafił?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:53, 16 Gru 2009    Temat postu:

michale ja ci obrazuję skalę prawdopodobieństwa.. im dłużej tym większa szansa że się powiedzie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:21, 16 Gru 2009    Temat postu:

Żyjecie tyle lat dłużej ode mnie i nie wiecie, że w życiu często coś jest bez innego wyjścia nawet po latach?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saffari
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:47, 16 Gru 2009    Temat postu:

Ja nie rozumie dlaczego ludzie niewierzacy, lub wierzacy a nie praktykujacy, niemodlacy sie, ktorzy nie nosza Boga w sercu na codzien, sa szczesliwi, maja pieniedza, rodzine, przyjaciol, i nic im do szczescia wiecej nie potrzeba. Dlaczego to im sie wszystko nalezy, a ludzie proszacy Boga o cos, modlacy sie, starajacy sie nie popelniac grzechow czesto nie sa wysluchiwani przez Boga. Dlaczego sie tak dzieje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 20:36, 16 Gru 2009    Temat postu:

saffari napisał:
Ja nie rozumie dlaczego ludzie niewierzacy, lub wierzacy a nie praktykujacy, niemodlacy sie, ktorzy nie nosza Boga w sercu na codzien, sa szczesliwi, maja pieniedza, rodzine, przyjaciol, i nic im do szczescia wiecej nie potrzeba. Dlaczego to im sie wszystko nalezy, a ludzie proszacy Boga o cos, modlacy sie, starajacy sie nie popelniac grzechow czesto nie sa wysluchiwani przez Boga. Dlaczego sie tak dzieje?


jesteś pewna, że tacy ludzie są szczęśliwi? ich pieniądze tak naprawdę nic nie znaczą, bo gdyby ich nie mieli, nie mieli by również tych "przyjaciół" których mają i być może także tej rodziny. są wyznacznikiem ich szczęścia. całymi dniami martwią się o to, jak zdobyć więcej pieniędzy i jak utrzymać dotychczasowe. wpadają przez to w wiele problemów i są zależni od wielu osób wyżej od nich postawionych, mających jeszcze więcej pieniędzy. chciałabyś być w ten sposób szczęśliwa? o to prosisz Boga? o takie szczęście?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 20:43, 16 Gru 2009    Temat postu:

saffari napisał:
Ja nie rozumie dlaczego ludzie niewierzacy, lub wierzacy a nie praktykujacy, niemodlacy sie, ktorzy nie nosza Boga w sercu na codzien, sa szczesliwi, maja pieniedza, rodzine, przyjaciol, i nic im do szczescia wiecej nie potrzeba. Dlaczego to im sie wszystko nalezy, a ludzie proszacy Boga o cos, modlacy sie, starajacy sie nie popelniac grzechow czesto nie sa wysluchiwani przez Boga. Dlaczego sie tak dzieje?


Ja prywatnie mam dwie teorię na ten temat...
A w zasadzie teorię mam jedną ale chcę tu przedstawić tę sprawę na dwa sposoby...

Po pierwsze wcale by, nie powiedział że ludzie niewierzący są bardziej szczęśliwi czy też mniej...
Myślę że rozkłada się to wszystko po równo i to wcale nie jest tak że Bóg "daje" ludziom niewierzącym więcej.
Tylko tobie się tak wydaje z perspektywy w jakiej jesteś...

Ale z drugiej strony...
Jeśli rzeczywiście jest tak że to ci niewierzący mają od życia więcej to ja doszukiwałbym się tego "problemu" gdzie indziej...

Otóż, ludzie niewierzący są na ogół lepiej wykształceni od tych wierzących, bardziej oczytani, zaradni, umieją sobie radzić w życiu, jednym słowem rzadziej są pierdołami i nieudacznikami...

Nie tylko ja wiem że w życiu lepiej poradzi sobie człowiek zaradny niż pierdoła...

Bóg jest bogiem ludzi słabych, chorych, biednych i poniżanych...

To w tym doszukiwałbym się tego "problemu"...

Bo to nie wiara decyduje o tym jacy jesteśmy tylko to jacy jesteśmy decyduje o naszej wierze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Śro 20:58, 16 Gru 2009    Temat postu:

ZTTLS uważasz że jestem niewykształconą pierdołą i nieudacznikiem?

Właśnie zaprezentowałeś swój wykształcony poziom.

A co do wypowiedzi Saffari, to znam bardzo wiele osób, które wydawać by się mogło że mają wszystko co można chcieć od życia. Rodzinę, pracę, pieniądze. A tak naprawdę często zdarza się, że są w nieudanym związku, niektórzy mają dość swojego współmałżonka, który całe dnie spędza w pracy i przychodzi zmęczony i nie ma czasu dla niego, czy dla dzieci. To jeden przykład, a można przytoczyć ich wiele. Tak samo jak Piotr przytoczył - masz pieniądze, masz przyjaciół. Tyle że fałszywych przyjaciół. Bo pamiętaj, że prawdziwych poznaje się w biedzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:11, 16 Gru 2009    Temat postu:

anioł i piotr.. wyolbrzymiacie.. co każdy kto lepiej zarabia jest pustym, marnym człowiekiem.. nieszczęsliwym tak naprawdę??

a ja znam wielu wierzących którzy są załamani, nieszczęsliwi.. rozwiedzeni itp.. nie udało się im w życiu jak każdemu innemu.. pieniądze szczęścia nie dają.. ale dobrze je mieć żeby realizować swoje marzenia..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 22:25, 16 Gru 2009    Temat postu:

maro, taka niestety prawda - ludzie olbrzymie bogaci i nie wierzący tak naprawdę wcale nie są szczęśliwi. przynajmniej w moim mniemaniu i ja wiem, że gdybym był tak bogaty to nie byłbym szczęśliwy. ciągła presja otoczenia, utrzymywanie wpływów innych bogaczy, pokazywanie się i granie pod publikę, eh, to nie dla mnie. to żadne szczęśliwe życie a bardziej życie dla ludzi i takie podporządkowywanie się masom, aby to one były szczęśliwe, nie ja.
wierzący za to mają bogatsze wnętrze, wiedzą co znaczy cierpienie, zrozumienie, współczucie, miłość, radość z każdego dnia. nie znaczy to, że bogaci ludzie tego nie mają ale wg mnie te wartości są u nich bardziej sztuczne i na pokaz. a człowiek biedny i wierzący kocha prawdziwie, robi wszystko by tych których kocha czuli się kochani, daje siebie całego, nie martwiąc się że to nie spodoba się mediom, to jego w ogóle nie obchodzi. on chce tylko dać szczęście innym i sobie, na tyle ile może i pozwalają mu na to możliwości, które wykorzystuje maksymalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 22:33, 16 Gru 2009    Temat postu:

Aniolek napisał:
ZTTLS uważasz że jestem niewykształconą pierdołą i nieudacznikiem?


Nie. Napisałem że statystycznie niewierzący jest człowiekiem wykształconym, bardziej wykształconym.
Natomiast to że Bóg jest bogiem ludzi ułomnych pod różnymi względami nie jest żadną tajemnicą - sam tak o sobie mówi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:31, 17 Gru 2009    Temat postu:

A Ty w ten sposób twierdzisz że Bóg istnieje ale nie jest dla Ciebie bo jest Bogiem ułomnych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw 22:44, 17 Gru 2009    Temat postu:

Nie...
Bóg jest bytem wymyślonym przez ludzi dla ludzi słabych, nieporadnych, biednych, ten bóg...
Są też bogowie przeznaczeni dla ludzi silnych, mądrych, akurat ten wasz jest bogiem tych słabych, nieszczęśliwych...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pią 7:18, 18 Gru 2009    Temat postu:

to ty masz może też swojego boga? boga "mądrych", "silnych", a przede wszystkim "wykształconych" itp?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 9:11, 18 Gru 2009    Temat postu:

ZTTLS napisał:
Nie...
Bóg jest bytem wymyślonym przez ludzi dla ludzi słabych, nieporadnych, biednych, ten bóg...
Są też bogowie przeznaczeni dla ludzi silnych, mądrych, akurat ten wasz jest bogiem tych słabych, nieszczęśliwych...



czyli wg twojego toku myślenia jestem wg ciebie słabym, nieporadnym, niewykształconym, biednym człowiekiem bo wierze w Boga? i tu się mylisz chłopie. jestem silny (i psychicznie i fizycznie), zaradny (ze wszystkim sobie poradzę, jeżeli tego chcę, szybko się uczę) i wykształcony (konczyłem studia na dwóch kierunkach, mam magistra z zarządzania). bogaty nie jestem ale głównie dlatego, że nie chcę być bogaty.
i jestem ciekaw jakiego boga może mieć ateista, który przecież wielokrotnie zaznaczał, że nie wierzy w żadnego boga. piszesz, że ja zaprzeczam swoim postom a sam nie jesteś lepszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pią 13:01, 18 Gru 2009    Temat postu:

Ludzie!
Gdzie ja napisałem że ja mam jakiegokolwiek boga?!

To co mówię o waszym bogu jest w 100 % prawdą...
Sam definiuje siebie w ten sposób, jest bogiem poniżonych, skrzywdzonych itd itd...
Co nie oznacza że ktoś mądry i wykształcony jak Piotr nie może być w jego kościele...

Mówię tu o tym że ten właśnie bóg jest adresowany do tych najniższych warstw społecznych...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin