|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maraskin
VIP
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:11, 09 Paź 2010 Temat postu: Czym jest obecnie Sabat dla Kościoła Bożego? |
|
|
Jestem ciekaw opinii wszystkich denominacji w Chrystusie, co Wasz Duch sądzi w tej sprawie.
Co do w moim odczuciu znaczącego tekstu w tej sprawi to przytoczę wypowiedź Pawła z listu do Hebrajczyków.
"(1) Dlatego, bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego, zwróćcie uwagę na Apostoła i Arcykapłana naszego wyznania, Jezusa, (2) bo On jest wierny Temu, który Go uczynił, jak i Mojżesz w całym Jego domu. (3) O tyle nawet większej czci godzien jest od Mojżesza, o ile większą cześć od domu ma jego budowniczy. (4) Każdy bowiem dom jest przez kogoś zbudowany, a Tym, który zbudował wszystko, jest Bóg. (5) I Mojżesz wprawdzie był wierny w całym domu Jego, ale jako sługa na świadectwo tego, co miało być powiedziane; (6) Chrystus zaś, jako Syn, był nad swoim domem. Jego domem my jesteśmy, jeśli ufność i chwalebną nadzieję aż do końca wytrwale zachowamy. (7) Dlatego /postępujcie/, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, ( nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie, jak w dzień kuszenia na pustyni, (9) gdzie kusili Mię ojcowie wasi przez wystawianie na próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez czterdzieści lat. (10) Rozgniewałem się przeto na to pokolenie i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie poznali dróg moich, (11) toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku. (12) Uważajcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego, (13) lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co dziś się zwie, aby żaden z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu. (14) Jesteśmy bowiem uczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną. (15) Jest bowiem powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie! (16) Kim rzeczywiście są ci, którzy, gdy usłyszeli, zbuntowali się? Czyż to nie wszyscy ci, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? (17) Na kogo to gniewał się przez czterdzieści lat? Czy nie na tych, którzy zgrzeszyli, a których trupy porozrzucał po pustyni? (1 Którym to zaś złożył przysięgę, że nie wejdą do Jego odpoczynku, jeśli nie tym, którzy nie byli posłuszni? (19) Widzimy zatem, iż nie mogli wejść z powodu niedowiarstwa."
"(1) Lękajmy się przeto, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Jego odpoczynku, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. (2) Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli. (3) Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: Toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku, aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. (4) Powiedział bowiem /Bóg/ na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich. (5) I znowu na tym /miejscu/: Nie wejdą do mego odpoczynku. (6) Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu /swego/ nieposłuszeństwa, (7) dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. ( Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o innym dniu. (9) A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego. (10) Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. (11) Śpieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa. (12) Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. (13) Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek. (14) Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. (15) Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. (16) Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla /uzyskania/ pomocy w stosownej chwili."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henozeusz
Początkujący
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Boga
|
Wysłany: Pon 9:48, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
dokładnie to co czytasz w Liście do Hebrajczyków - tym jest szabat do prawdziwego Kościoła. A wszystkie te głupawe nauki przeróżnych wyznań o niedzielach, o dniach świątecznych itd to stek bzdur - Ewangelia wyraźnie mówi, że prawdziwi wierzący tzn. święci Boży umarli dla świata i dlatego żadne zwyczaje świąteczne ich nie obowiązują - mają żyć w wolności jaką dał im Chrystus - mają chodzić w Duchu Świętym jedyną ścieżką do Boga jaką jest Pan Jezus Chrystus! Ewangelia wyraźnie mówi, że końcem zasad St i przykazań jest Chrystus aby każdy kto w Niego uwierzył i został ochrzczony prowadził nowe życie - w Duchu a nie wg zwyczajów cielesnych.
Masz również wyraźnie odpowiedź w Ewangelii - kto wchodzi do odpoczynku Bożego ?
"my którzy uwierzyliśmy"
ot całe sedno i znaczenie szabatu - nie koncentrować się na przemijającym świecie, ale patrzeć na Jezusa i naśladować Go w wierze (ileż razy zaślepieni kapłani faryzeusze oskarzali Świętego Syna Bożego o łamanie szabatu - tak samo dzisiaj zaslepieni duchowni osądzaja prawdziwych świętych o np. nie chodzenie do kościoła w niedziele czy w szabat - sami sobie zaprzeczaja bo nawet wg przepisów ST w szabat nie wolno było podróżować, czyli nawet iść do świątyni, tylko siedzieć i odpoczywać - to taki prototym prawdziwego znaczenia szabatu - odpocznij w Bogu, Jemu się oddaj, Jemu powierz wszystkie sprawy, żyj Nim, a nie swoim starym życiem bez Boga)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zorian
Przewodnik
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 2:09, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Cóż, prawosławie zachowało pierwotną wersję dekalogu, gdzie jest mowa o szabacie i zachowało też świętość szabatu, która nie kłóci się tam ze świętowaniem niedzieli. Z całym szacunkiem, ale zbyt często mam wrażenie, że protestanci heroicznie odkrywają to, co we wschodnim chrześcijaństwie istnieje sobie spokojnie od zawsze, a do pewnego momentu żywe na pewno było też w katolicyzmie. Kościół Etiopski zachował nawet obrzezanie, a nestoriański Kościół Wschodu przynajmniej jakiś czas z powodzeniem opierał się nowinkom w stylu "grzechu pierworodnego". Nie jestem chrześcijaninem, ale myślę, że protestantyzm wszelkiego typu wiele by zyskał gdyby przełamał pierwszy strach przed ikonami, kadzidłami i wystrojonymi patriarchami, a spojrzał głębiej na tamto dziedzictwo. Wszak to w prostej linii kontynuacja pierwotnego kościoła - tego, na który kościoły poreformacyjne tak się powołują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|