Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy ujrze kiedys moich zmarłych rodziców?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emkaryba01
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:34, 04 Lip 2012    Temat postu:

Także,ciekawa jestem co odpiszesz.i czy odpiszesz mi na prywatną wiadomość ,tak jak ostatnio ,czy zlekceważysz czytelnika.Pozdrawiam wszystkich!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:15, 04 Lip 2012    Temat postu:

Zawsze odpisuję na prywatne wiadomości, chyba że nie mam czasu, a potem zapomnę. Ale zawsze można się przypomnieć. Smile

Mylisz się, jeśli myślisz, że się na ciebie uwzięłam i żywię wobec ciebie jakieś negatywne uczucia. Czułam się w obowiązku zwrócić uwagę na łamanie regulaminu i to uczyniłam. Może na tym koniec off-topa, bo dałam się wciągnąć, a nikt (!) mnie nie postawił do pionu.

Ale spójrzmy właśnie OD TEJ strony na Twój problem:
(Wspomniałam o tym w PW, ale piszę to też w temacie, ponieważ może kiedyś ktoś z tego skorzysta)

Wiele z naszych problemów wynika z naszego NIEUPORZĄDKOWANIA.
Często jest tak, że desperacko szukamy rozwiązania jakiegoś problemu, wyjścia z jakiejś sytuacji - tak naprawdę nie zadając sobie pytania: "dlaczego?".
Nie bez powodu to jedno z głównych i podstawowych pytań w filozofii. Jeśli wiesz "dlaczego" coś się wydarza - możesz podjąć walkę z przyczyną, a nie ze skutkiem.

To tak samo jak w przypadku chorego drzewa - kiedy drzewo ma jakąś zarazę, szkodnika. Jeśli walczysz tylko ze skutkiem choroby - to efekty są bardzo krótkotrwałe, a problem po jakimś czasie wraca. Nic nie da przycinanie gałązek chorego drzewa - trzeba wyleczyć korzeń!

I właśnie bardzo często naszym głównym problemem jest nieuporządkowanie w życiu osobistym, zawodowym.
Tutaj wracamy do słów Jezusa z Ewangelii (Łk 16, 10): Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Nie dasz rady zbudować nic wielkiego, jeśli już w fazie fundamentów coś zaniedbasz, coś źle czy niestarannie zrobisz.

Widzisz - tak bardzo trudno jest Ci przyjąć krytykę (słuszną - bo zgodną z regulaminem miejsca, w którym jesteś), a może właśnie tutaj leży błąd? Szukasz przyczyny swojego zachowania, a może ona tkwi właśnie w niestaranności (która jest również brakiem szacunku)?

Jeśli przestaniesz DBAĆ O SŁOWO (niezależnie czy ono będzie słowem mówionym, czy pisanym), staniesz się niedbała również w większych sprawach.
Kiedy przestajesz dbać o estetykę i poprawność wypowiedzi (a SŁOWO ma wielką moc!), łatwiej jest kogoś urazić, łatwiej jest kogoś obrazić.
To w małych rzeczach zaczyna się problem - od takiego nieuporządkowania i obrazy przechodzisz w niesłuszne pretensje, obrazę już całkiem świadomą - a potem ma to odzwierciedlenie w codzienności, (w uszczypliwości, chorobliwej zazdrości, podejrzliwości, osądzaniu itd) bo kiedy korzeń jest chory - jest tylko kwestią czasu, kiedy zachorują gałązki.

Dlatego pamiętaj o tym, i dbaj o to - by być uporządkowaną, by przez małe akty szacunku, sympatii, radości, zaufania - stawać się coraz bardziej zdolną do DOBRYCH rzeczy wielkich.

Dobrego dnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emkaryba01
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:40, 04 Lip 2012    Temat postu:

Póki co da się czytac nie?Jest w tym co piszesz wiele racji,ale nie wszystko co piszesz jest tak istotne jak prawdziwe poblemy tutaj poruszane.SLyszałam ,że chciałas swoje forum otworzyc,mysle ze wtedy spełniłabyś się jako moderator, bo to twój jeden z zakorzenoinych obowiazków.
Musze teraz pomyslec nad nowym problemem.Wtedy napewno nowy temat rozpoczne.
i takie słowa mi sie podobają podeszłas do sprawy jak należy, nie uderzając w konkretą osobe ,przyware ludzką.I tak trzymaj ,być może jeszcze sie spotkamy na innym temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:44, 04 Lip 2012    Temat postu:

hehe, nie mam ani czasu ani energii na własne forum.
Już tutaj proponowano mi zajęcie się modercją. Widzę, że niezłych masz informatorów. (czy pisałam to na ogólnym?)

Właśnie o to chodzi że ten "rzeczywisty" problem (który owszem, problemem jest) przysłania ci setki innych problemów, którymi się nie zajmujesz, ponieważ jesteś zbyt zajęta tym jednym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin