|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:42, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Cytat: |
Cytat: | Fragmentu o uzdrowieniu trędowatego nie będę analizował pod względem zawartych w nim przenośni... Mogę coś ci na poczekaniu wymyślić ale po co... |
Ważniejsze jest Twoje myślenie, czy Prawda? |
|
o prosze.. czyja prawda?? twoja?? przecież wiesz że twoja prawda dla kogoś innego jest kłamstwem.. zależy to od wyznania ..
madźka. napisał: | Dziś mówisz że interpretacja jest jedna, kiedy indziej wszyscy mówicie o wielu interpretacjach...
Cytat: | Kiedy tak mówiłam? Owszem, że interpretacji jest wiele, ale jest jedna Prawdziwa. |
|
tak jak wyżej dla ciebie coś prawdziwe dla innych fałsz.. i słowo przeciw słowu.. jest to prawda subiektywna a nie jedyna i prawdziwa..
madźka. napisał: | Cytat: | Nie rozumiem tego wszystkiego właśnie przez fakt iż wszystko muszę sam sobie dopowiedzieć, sam sobie dośpiewać... |
Nie martw się, kiedyś już wszystko zrozumiesz i nic nie będziesz musiał dopowiadać, a będzie wsio jasne jak słońce. |
tobie zycze tego samego..
madźka. napisał: | Cytat: | Dlatego właśnie nie ma w tym zawartej żadnej prawdy a legendę i Jezusie traktuję właśnie jako legendę... |
Co nazywamy legendą, czym się ona charakteryzuje?
Co historia mówi o Chrystusie? |
o właśnie .. słucham.., co historia mówi o Jezusie.. historia spisana oczywiście poza biblią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 5:03, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | o prosze.. czyja prawda?? twoja?? przecież wiesz że twoja prawda dla kogoś innego jest kłamstwem.. zależy to od wyznania .. |
Nie moja prawda. a Prawda przez duże "P". Myślę, że Panu Bogu chodziło o jedną interpretację Biblii, a nie dwieście. Przeczytaj- J 14,26 i zrozum go.
Cytat: | tak jak wyżej dla ciebie coś prawdziwe dla innych fałsz.. i słowo przeciw słowu.. jest to prawda subiektywna a nie jedyna i prawdziwa.. |
To nie dla ludzi ma być prawda lub fałsz, a ma być w zgodzie z Bogiem. Znowu zapraszam do fragmentu Jana 14,26
Cytat: |
o właśnie .. słucham.., co historia mówi o Jezusie.. historia spisana oczywiście poza biblią... |
No właśnie ja się Ciebie o to zapytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:26, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Cytat: | o prosze.. czyja prawda?? twoja?? przecież wiesz że twoja prawda dla kogoś innego jest kłamstwem.. zależy to od wyznania .. |
Nie moja prawda. a Prawda przez duże "P". Myślę, że Panu Bogu chodziło o jedną interpretację Biblii, a nie dwieście. Przeczytaj- J 14,26 i zrozum go. |
masz rację to nie twoja prawda tylko KK, a ty ją uznajesz i przyjmujesz jako swoją - dla innych wyznań jak już pisałem kłamstwo... i tego nie zmienisz gdyż nie wiesz kto ma słusznośc w tej sprawie..
madźka. napisał: | Cytat: | tak jak wyżej dla ciebie coś prawdziwe dla innych fałsz.. i słowo przeciw słowu.. jest to prawda subiektywna a nie jedyna i prawdziwa.. |
To nie dla ludzi ma być prawda lub fałsz, a ma być w zgodzie z Bogiem. Znowu zapraszam do fragmentu Jana 14,26 |
subiektywnie wszystko jest w zgodzie z Bogiem - to co mówią np. jehowi , zielonoświątkowcy, protestanci i katolicy itd.. każdemu z nich wydaje się że ma rację ..
popatrz na siebie na tym forum.. nie dopuszczasz, mimo wielu argumentów od innych ludzi że moze być inaczej niż ustanowił KK.. nikt cię nie przekona jak i ty nie przekonasz np. bobo, arnona itd bo oni też wierzą w to że mają jedyną słuszną rację
madźka. napisał: | Cytat: |
o właśnie .. słucham.., co historia mówi o Jezusie.. historia spisana oczywiście poza biblią... |
No właśnie ja się Ciebie o to zapytałam. |
prawie nic.. są tylko wzmianki że tak postać mogła faktycznie żyć na początku I w.n.e. ale nie ma nic o jego zyciu i działalności..
pisma apokryficzne dostarczają trochę więcej informacji.. ale ile w nich prawdy ?? ponadto ty i tak ich nie uznajesz bo nie uznaje ich Kk więc się nie liczą..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:24, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja trochę inaczej zadałbym pytanie tytułowe:
Dlaczego Trójca musiała umrzeć? Dlaczego śmierć Jezusa była konieczna?
Mnie zawsze bardziej interesował sens tego wszystkiego niż tylko stwierdzenie, że Jezus umarł. Ale dlaczego musiał umrzeć...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:59, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bobo napisał: | A ja trochę inaczej zadałbym pytanie tytułowe:
Dlaczego Trójca musiała umrzeć? Dlaczego śmierć Jezusa była konieczna?
Mnie zawsze bardziej interesował sens tego wszystkiego niż tylko stwierdzenie, że Jezus umarł. Ale dlaczego musiał umrzeć...? |
dlatego, aby wybawić ludzi i odkupić ich grzechy. to wie każdy chrześcijanin, Bobo, czyżbyś o tym nie wiedział? Jezus umarł również za ciebie, byś żył tak jak tego nauczał i uzyskał zbawienie. pytanie tylko czy poruszyła cię Jego śmierć, skoro pytasz o jej sens..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:29, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Piotr napisał: | Bobo napisał: | A ja trochę inaczej zadałbym pytanie tytułowe:
Dlaczego Trójca musiała umrzeć? Dlaczego śmierć Jezusa była konieczna?
Mnie zawsze bardziej interesował sens tego wszystkiego niż tylko stwierdzenie, że Jezus umarł. Ale dlaczego musiał umrzeć...? |
dlatego, aby wybawić ludzi i odkupić ich grzechy. to wie każdy chrześcijanin, Bobo, czyżbyś o tym nie wiedział? Jezus umarł również za ciebie, byś żył tak jak tego nauczał i uzyskał zbawienie. pytanie tylko czy poruszyła cię Jego śmierć, skoro pytasz o jej sens.. |
to nie takie oczywiste.. czemu Bóg umiera dla siebie samego?? po drugie napisałeś "aby wybawić ludzi i odkupić ich grzechy"
czyżby Bóg musiał ratowac ludzi przed samym sobą?? i to tylko dzięki poświęceniu samego siebie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:36, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Piotr napisał: |
dlatego, aby wybawić ludzi i odkupić ich grzechy. to wie każdy chrześcijanin, Bobo, czyżbyś o tym nie wiedział? Jezus umarł również za ciebie, byś żył tak jak tego nauczał i uzyskał zbawienie. pytanie tylko czy poruszyła cię Jego śmierć, skoro pytasz o jej sens.. |
Nie zrozumiałeś mnie. Nie pytam, gdyż nie wiem... Na śmierć Jezusa mam wyrobione zdanie ale...
Ok, pociągnę dalej...
Piszesz, że chodzi o wybawienie ludzi. Czy więc Bóg nie mógł zrobić po prostu: Pstryk! i już jesteś wybawiony? Chodzi mi o to, by wyjaśnić sens tego, że Jezus musiał (chciał) zejść z nieba na ziemię, musiał umrzeć i... dlaczego do Twojego, mojego zbawienia potrzebna była Jego śmierć?
Zmierzam do tego, aby ustalając sens tego wydarzenia, zarazem ustalić kim był Jezus i KTO umarł tak naprawdę za ludzkość.
Podam przykład: jeśli chcę zakryć stół obrusem (sens), to przecież nie będę szukał w sklepie płachty materiału o wielkości kilometr na kilometr.
Podobnie z Jezusem... jeśli najpierw zrozumiemy, dlaczego ktoś musiał za ludzi umrzeć (sens) to i kwestia kto się do tego nadaje, pomoże ustalić kim był Jezus.
A śmierć Jezus mnie porusza, nawet nie wiesz jak, Piotrze...
Jakkolwiek śmierć Jezus jest znana każdemu chrześcijaninowi tak, z drugiej strony, wcale nie byłbym pewny czy tak też wielu rozumie sens Jego śmierci. Przecież wcale nie chodziło Bogu o cierpienie dla samego cierpienia... więc, co jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 15:53, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chcę oceniać ŚJ już, ale zmuszasz mnie maro, żebym to zrobiła. ŚJ nie rozumieją Biblii, oczywiście z ich punktu widzenia, to ja nie rozumiem.
Jana 14,26- nieomylność Kościoła w sprawach wiary
Masz rację nikt mnie nie przekona, że Kościół katolicki błędnie naucza. To, że Apokryfy nie są natchnione przez Boga, to nie znaczy, że nie czytam ich. Wiesz w takim razie bym musiała odrzucić wszystkie pisma oprócz Biblii.
Cytat: | zarazem ustalić kim był Jezus i KTO umarł tak naprawdę za ludzkość |
A nie wyczytałeś tego w Biblii?
Cytat: | Przecież wcale nie chodziło Bogu o cierpienie dla samego cierpienia... więc, co jeszcze? |
Że siedzi mi na języku to powiem małą rzecz.
Dzięki cierpieniu Chrystusa nasze cierpienie ma sens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 20:01, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
maro, pewnie, że to nie takie oczywiste. skoro Bóg jest jednością w Trójcy to logicznie myśląc można zadawać takie pytanie jak ty zadajesz. szczerze to nie potrafię ci na nie odpowiedzieć tak, abyś był zadowolony. może Bóg po to zesłał Jezusa aby żyjąc wśród ludzi, jako człowiek, łatwiej mógł do nich dotrzeć, aby zrozumieli jak należy żyć w miłości i pokoju. może to była taka próba dla ludzi, czy potrafią przyjąć Boga wśród siebie? czy w ogóle potrafią Go dostrzec, uwierzyć, przyjąć do siebie? ludzie zabili Jezusa bo uznali Go za bluźnierce, jednak On pokonał śmierć bo zmartwychwstał. swoim życiem i śmiercią miał pokazać ludziom jak Bóg nas kocha i chce naszego dobra. Jemu chodzi tylko o dzielenie się miłością i dobrem z innymi, ale ludzie są słabi i żądni władzy za wszelką cenę. myślę, że każdy z nas, nieważne czy wierzący w takiego Boga czy innego, czy niewierzący w żadnego, powinien zastanowić się nad sensem życia i śmierci Jezusa. i żeby spojrzał na Jego życie jak na życie człowieka a nie Boga. On nie wyrządził nikomu krzywdy, nie czynił zła, a uczył ludzi tego co najważniejsze - miłości. i jeszcze za to umarł. umarł jako człowiek. i umarł aby swoim zmartwychwstaniem pokazać nam, że kto w Niego wierzy nie zginie, ale będzie miał życie wieczne. czy byłbyś/byłabyś zdolny/zdolna do takiego poświęcenia dla innych? i nie mam tu wcale na myśli bliskich, ale wszystkich ludzi, łącznie i przede wszystkim za swoich wrogów i prześladowców. czy życie, nauki, cierpienie i śmierć Jezusa ma dla ciebie jakikolwiek sens?
Bobo, po części moja odpowiedź dla ciebie znajduje się w odpowiedzi dla maro. dodam tylko, że za ludzkość umarł Bóg w ciele człowieka, który pokonał śmierć poprzez zmartwychwstanie, aby ludzie uwierzyli w to, co głosił. pewnie spytasz co z tą Trójcą, jak Bóg mógł umrzeć i jednocześnie być w niebie. powiem ci jedynie tyle, że to już sprawa indywidualna każdego z nas. przecież Bóg jest w każdym człowieku, On jest obecny zawsze i wszędzie, przenika wszystko, może być pod każdą postacią. Jego nie da się zabić bo trzeba by było zabić wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | No Chrystus zapewnił nieomylność Kościoła w sprawach wiary. Przecież chyba nie dopuszczasz myśli, że Kościół mógł się kiedykolwiek mylić w sprawach wiary, bo co jak pomylili się Apostołowie? Pan Jezus zapewnił, że Kościół w sprawach wiary jest nieomylny i ja się tego trzymam- Jana 14,26. |
odnośnie KK, jego nieomylności i złu jakie się w nim pojawiało przez te setki lat juz rozmawialiśmy kiedyś w innym temacie.. widze że o niewygodnych tematach i faktach szybko zapominasz.. niestety choćbyś się starała to historii nie mozesz zmienić ..
KK jest omylny..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 7:09, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A wiesz co to znaczy w sprawach wiary, nauki?
Bo ja specjalnie napisałam w sprawach wiary.
No Chrystus zapewnił nieomylność Kościoła w sprawach wiary.
Ja nie mówię o błędach ludzi Kościoła, kiedy czyny ich były złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:17, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | A wiesz co to znaczy w sprawach wiary, nauki?
Bo ja specjalnie napisałam w sprawach wiary.
No Chrystus zapewnił nieomylność Kościoła w sprawach wiary.
Ja nie mówię o błędach ludzi Kościoła, kiedy czyny ich były złe. |
a moze w takim razie powiesz którego kościoła dokładnie .. mozesz napisać??
i czemu nie chcesz wspominać o błedach ludzi Kościoła.. oni tworzyli twoją wiarę.. ci ludzie którzy popełniali błędy i zło mieli wpływ na wiarę... czyżby to nie miało znaczenia??
ale wróćmy do mego głównego pytania.. który to kościół według ciebie wskazał Jezus i jak się on obecnie nazywa?? i
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro110 dnia Czw 7:17, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Czw 10:14, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
maro, nieomylnośc Kościoła dotyczy tego Kościoła, który Jezus założył. Z tego, co można wywnioskować, są dwa Kościoły historyczne - prawosławny i katolicki. A właściwie można powiedzieć, że wszystkie kościoły odpadały od kościoła katolickiego. Patriarcha prawosławny w XI wieku się obraził na Rzym i dlatego doszło do ostatecznej schizmy. Luter był zakonnikiem rzymskokatolickim. Jak sprawdzimy, okaże się, że chyba większość kościołów powstawała w wyniku odłączenia się od katolickiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:00, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: | maro, nieomylnośc Kościoła dotyczy tego Kościoła, który Jezus założył. Z tego, co można wywnioskować, są dwa Kościoły historyczne - prawosławny i katolicki. A właściwie można powiedzieć, że wszystkie kościoły odpadały od kościoła katolickiego. Patriarcha prawosławny w XI wieku się obraził na Rzym i dlatego doszło do ostatecznej schizmy. Luter był zakonnikiem rzymskokatolickim. Jak sprawdzimy, okaże się, że chyba większość kościołów powstawała w wyniku odłączenia się od katolickiego. |
prawosławny obraził?? Kościoły odpadły?? cieżkie słowa.. a moze to KK podążył złą drogą i przez niego odbyła się schizma?? schizma jak wiesz (ale nie wiem czemu tego nie napisałeś) nie powstała przez jedno zdarzenie lecz założyło się na nią wiele zdarzeń na przestrzeni kilka wieków, była także schizma zachodnia..
na tych prostych przykładach dokładnie widzimy że nie wiadomo kto ma rację i kto jest prawowitym nastepcą apostołów, np. KK czy prawosławie.. oba odłamy uważają ze mają absolutna rację..
i dlatego wkurzają mnie słowa madźki o wspaniały i nieomylnym KK, i o tym że duch św. działa w Kk nie pozwoli żeby stało się tam zło... a ja ( i nie tylko ja) twierdzę że już pozwolił na to zło..pozwolił by jedność kościoła się rozpadła i nastapiło wiele interpretacji Słowa.. jeśli tak to może w ogóle Bóg widząc zło w swoim Kościele zostawił go swojemu losowi... i nie ma tam już Ducha św.
i jeszcze raz powtórze nie wiadomo który kościół ma prawo tytułować się następcą Piotra.. wiele ma do tego prawo..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:46, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Piotr napisał: | Bobo, po części moja odpowiedź dla ciebie znajduje się w odpowiedzi dla maro. dodam tylko, że za ludzkość umarł Bóg w ciele człowieka, który pokonał śmierć poprzez zmartwychwstanie, aby ludzie uwierzyli w to, co głosił. pewnie spytasz co z tą Trójcą, jak Bóg mógł umrzeć i jednocześnie być w niebie. powiem ci jedynie tyle, że to już sprawa indywidualna każdego z nas. przecież Bóg jest w każdym człowieku, On jest obecny zawsze i wszędzie, przenika wszystko, może być pod każdą postacią. Jego nie da się zabić bo trzeba by było zabić wszystko. |
A czy zastanawiałeś się kiedyś nad biblijną nauką o... okupie? Dlaczego śmierć Jezusa tak bywa określana? (Mat 20:28; 1 Tym 2:3-5)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
VIP
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 13:53, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
przecież napisałem już o tym w poprzednim poście: Jezus umarł za grzechy nas wszystkich, abyśmy wiedzieli jak mamy żyć aby doznać zbawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamsen
VIP
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:16, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Wiesz w takim razie bym musiała odrzucić wszystkie pisma oprócz Biblii. |
Nie jest potrzebne odrzucanie wszystkich pism.
Jednak przecież nie wszystkimi pismami kierujesz się w sprawie wiary.
A to dlatego, że wiele z nich odbiega od tego, czego naucza Biblia.
Tak właśnie jest z apokryfami.
W kwestii Trójcy....
Kim lub czym jest Trójca?
Są to trzy oddzielne osoby, czy jedna osoba w innych wcieleniach?
Ktoś mi wyjaśni?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jamsen dnia Pią 10:17, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:09, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie James. Mój znajomy przeczytał "kościelną" księgę (gruba jak dwie encyklopedie) na temat tajemnicy trójcy. Przeczytał do połowy i stwierdził, że teraz to już nic nie rozumie jeśli chodzi o tę naukę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:55, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Piotr napisał: | Bobo, po części moja odpowiedź dla ciebie znajduje się w odpowiedzi dla maro. dodam tylko, że za ludzkość umarł Bóg w ciele człowieka, który pokonał śmierć poprzez zmartwychwstanie, aby ludzie uwierzyli w to, co głosił. pewnie spytasz co z tą Trójcą, jak Bóg mógł umrzeć i jednocześnie być w niebie. powiem ci jedynie tyle, że to już sprawa indywidualna każdego z nas. przecież Bóg jest w każdym człowieku, On jest obecny zawsze i wszędzie, przenika wszystko, może być pod każdą postacią. Jego nie da się zabić bo trzeba by było zabić wszystko. |
Szkoda tylko,że nikt w tej kwestii nie podejmuje tematu OKUPU jaki złożył Jezus. Okup i jego znaczenie samo w sobie już sugeruje kto nadaje się na to aby go złożyć. Żeby Bóg musiał umierać za ludzi to... jakoś dziwne i niewytłumaczalne. Rozumiem, że można człowiekowi pomóc, okazać życzliwość i łaskę itp. ale, żeby aż Bóg musiał umierać? Oczywiście takie pytania powstają przy założeniu, ze Jezus był samym Bogiem równym swemu Ojcu. Jednak, gdyby tak nie było to i śmierć Jezusa nabiera właściwego znaczenia. Tylko, kto chce się w to zagłębić...?
Aby uwierzyć w Boga Abraham czy Mojżesz wcale nie musieli mieć (wierzyć w) zabitego Jezusa i... nazywani byli przyjaciółmi Boga.
Aż dziwne, że tak centralna postać, jak Jezus, dokonała coś tak wielkiego a wyjaśnienie sensu: dlaczego, niestety... umyka tak wielu ludziom.
Na ścisłość, gdyby Adam z Ewą nie zgrzeszyli, nie byłoby przecież potrzeby aby Jezus schodził na ziemię i umierał za grzeszną ludzkość. Bo jej po prostu by nie było. Wszyscy byliby doskonali i żyli wiecznie bez... całej tej wiedzy o Jezusie. Więc co takiego się stało, że zaistniała konieczność Jego śmierci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 15:27, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kim lub czym jest Trójca?
Są to trzy oddzielne osoby, czy jedna osoba w innych wcieleniach? |
Trójca to Trzy Osoby- Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty- te osoby są jednością, jednym Bogiem, ale się Je rozróżnia.
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest tak jak z wodą. Masz trzy stany skupienia, każdy ma swoją nazwę, ale tak naprawdę są jednym- wodą.
para wodna(gaz)- woda
lód(stałe)- woda
woda(ciecz)- woda
Tak o, może łatwiej zrozumieć Boga. Jednak to tylko przykład.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pią 15:42, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arnon
VIP
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:35, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Teraz dopiero załapałem. Bóg w stanie stałym, to Ojciec. Gdy się rozpuszcza, to Jezus. A jak się ulatnia, to duch święty. Czy o to chodzi Madziu?
PS
Lód, Madziu piszemy przez o z kreską. Będziesz pamiętać. Ok. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arnon dnia Pią 15:37, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 15:44, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co za gafa.
Dzięki Arnonie, ja wiem, że przez zamknięte piszemy.
lód, bo lody ó: o
Cytat: | Czy o to chodzi Madziu? |
Nie miałam na celu, żebyś sobie podkładał Osoby Boskie pod stany skupienia wody, a chodziło mi o to, żeby pokazać, że trzy sprawy mogą być jednym.
Jednak, jak chcesz to sobie podkładaj. Przecież Ci nie zabronię...
Podkreślam, że to tylko taki przykład.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pią 15:46, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bobo
VIP
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:01, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko, że wg. tego przykładu woda ALBO jest ciekła ALBO jest lodem ALBO jest parą. NIGDY natomiast ta sama woda nie jest naraz, w tym samym czasie we wszystkich trzech stanach skupienia. Albo albo. Jedno może zmieniać się w drugie ale nie na raz. Natomiast Trójca zakłada że są trzy osoby Boskie w jednym czasie a nie że jedno może zamienić się w trzy rodzaje...
No i kwestia umysłów. Jeśli każda z osób jest odrębna to posiada osobny umysł, inaczej po cóż odrębność osobowa?. Odkąd Jezus wg. KK zmartwychwstał i zabrał do nieba swoje ciało, posiada więc też coś, czego Bóg Ojciec i duch św. nie posiada.
Tak więc różnic mamy więcej niż tylko inne określenie czy nazwanie każdej osoby. Osoby Trójcy różnią się... ciałem, różnią się mentalnością (skoro inne osoby z innymi umysłami).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 16:14, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Syn Boży jest zawsze Synem Bożym, Bóg Ojciec jest zawsze Bogiem Ojcem, a Duch Św. jest zawsze Duchem Świętym. Jednak są jednym Bogiem.
To jest tylko przykład.
Cytat: | Osoby Trójcy różnią się... |
Oczywiście, że Osoby Boskie rozróżniamy, ale są One jednością.
Cytat: | różnią się mentalnością (skoro inne osoby z innymi umysłami) |
Co przez to rozumiesz, Bobo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pią 16:24, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Madzka świetny przykład podałaś, ale jakikolwiek bys nie podała to ŚJ i tak będą próbowali doszukiwać się obalenia.
A Arnona wypowiedź jak zwykle na poziomie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|