|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:45, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Każesz mi wierzyć w człowieka? Śmieszne. nie znasz Kościoła- nie wypowiadaj się. Nie obrażaj mnie! Jasne?
Tylko atakujesz i wystawiasz na próbę, a nic nie przyjmujesz. Współczuje zagubiony człowieku bez fundamentu. |
KK znam lepiej niż ty... a moje fundamenty sa pewniejsze niż twoje.. oparte na prawdzie a nie na nadziei.. i to być moze fałszywej.. to ty nic nie próbujesz zrozumieć a jak przedstawiam ci argumenty to spłycasz je lub przekręcasz swoje wcześniejsze słowa..
obrazam cię?? ja wyciągam wnioski o tobie na podstawie twoich własnych postów.. które są niespójne i fałszywe..
będziesz pisac konkretnie, nie będziesz kręcić .. nie ma sprawy .. dyskusja bedzie merytoryczna..
na razie konkretnie nie ustosunkowałaś się co do żywotu papieży a twojego wczesniejszego postu o tym że Bóg nie pozwoli aby zło było w jego Kościele?? chciałem ci przez topokazać że ludzie mogą się mylić.. bo ludzie tworzyli religie.. a jesli był bóg wsród nich.. to czemu pozwalał na takie rzeczy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 9:49, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiecie nic o sobie poza tym co możecie wywnioskować po kilku postach. Więc proszę o nie obrażanie się nawzajem i nie wymawianie nikomu kto co więcej wie.
Nie ma ludzi nieomylnych. Nawet w Kościele.
Nawet jeśli Bóg pozwolił aby istaniało zło w Kościele to mial w tym swój cel. To jest wszystko zbyt skomplikowane. Nie chcę się wypowiadać bo nie znam historii kościola. Może to miało być jakieś doświadczenie? Mimo, że było jakieś zło, to Kościół przetrwał, wiara przetrwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 9:55, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie znasz mnie w ogóle. Wiedź, że jestem oporna na wiara i nie przyjmuje wszystkiego co mi powiedzą, sama rozważam. Dzięki Bogu mam rozum!
Co do Twoich informacji na temat papieży wypowiedziałam się:
madźka. napisał: | Hahahahhah. te teksty kto napisał? Nie są naukowe, bo strasznie wulgarne.
Szukaj dalej informacji w takich źródłach, a będziesz dalej żył ze swoją niby wiedzą. |
- ktoś w necie to napisał, a Ty wierzysz, tak bez żadnego ale? Lepiej idź do biblioteki, tam są wiarygodne raczej informacje.
Cały czas podkreślam, że Kościół tworzą ludzie- grzeszni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:46, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: |
- ktoś w necie to napisał, a Ty wierzysz, tak bez żadnego ale? Lepiej idź do biblioteki, tam są wiarygodne raczej informacje.
Cały czas podkreślam, że Kościół tworzą ludzie- grzeszni. |
a skąd wiesz że tam są i jakie są skoro mówiłaś że nie czytałaś??
jeśli tworzą ludzie grzeszni to czemu im ufasz bezgranicznie??
a to co pisałem o papiestwie zawarte jest przynajmniej w kilku pozycjach np.
Alan Hall: Historia Papiestwa
McBrien R. Leksykon papieży
"Święci i Grzesznicy – Historia Papieży" Eeamon Duffy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 10:59, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Napisane takim językiem, jak Ty tutaj przytoczyłeś? Nigdy bym nie ruszyła takiej książki.
Nie ufam ludziom bezgranicznie, ufam Bogu .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pon 10:59, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 11:09, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Maro, jeśliby Madźka miała nie ufać ludziom grzesznym to nikomu by nie ufała, bo każdy człowiek jest grzeszny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:12, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Napisane takim językiem, jak Ty tutaj przytoczyłeś? Nigdy bym nie ruszyła takiej książki.
Nie ufam ludziom bezgranicznie, ufam Bogu . |
język językiem.. a to co robili papieze nie oburza cię jeszcze bardziej??
moimi fragmentami artykułów chciałem zwrócić między innymi tobie problem własnie z ufnością do KK , napisałaś
"Nie ufam ludziom bezgranicznie, ufam Bogu "
i bardzo słusznie z punktu widzenia osoby wierzącej.. ale dostojnicy KK tworzą prawo, kodeksy, katechizm, tworzą dogmaty itp.. na tej podstawie ukształtowali twoją wiarę w formie jak ona teraz jest.. czy nie widzisz w tym problemu.. nie wierzysz im bezgranicznie a wierzysz w słowa które determinują twoją wiarę??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 11:20, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jest dlatego bo wierzę w Boga, wierzę w Jego Opatrzność, że czuwa. Dogmaty nie zostały wymyślone i spisane, są np. Objawienia, które Kościół bada- od razu nie przyjmuje. Wszystko jest rozeznawane, "omadlane"- tak samo z powołaniem człowieka, żeby poznać Wolę Bożą względem np. mnie powinnam się o to modlić. Na pierwszym miejscu jest Bóg i wszystko z tego wynika.
Jestem ten typ człowieka, który co usłyszy to od razu nie przyjmie. Rozważam, myślę, zastanawiam się, rozmawiam, modlę się i jestem w końcu w "domu"- dochodzę do Prawdy. Ale jestem również świadoma, że wszystkiego swym ludzkim rozumkiem nie pojmę, jak np. Trójcę Świętą, jednak jest to Prawda Objawiona. Mam łaskę od Boga i w to wierzę.
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pon 11:26, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:25, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ale Bóg nie spisuje i nie interpretuje praw tylko ludzie a jak pokazuje historia byli i dobrzy i źli.. byli omylni i "ślepi" ... sama przeczysz sobie
"Trójcę Świętą, jednak jest to Prawda Objawiona"
objawiona ?? kto podjął decyzję że jest objawiona?? ludzie.. kto ustanowił dogmat Trójcy swietej?? ludzie być może tak samo omylni jak ci z przykładów..
dlatego ja nie wierze we wszystko co mówi KK, bo według mnie nadużyli interpretacji Biblii i źle odczytali tą księgę.. a historia KK pokazuje że nie zawsze myslano o Bogu i prawa tworzyli pod ludzi.. pod państwo watykan. a nie w imię wiary..ja ko katoliczka nie możesz jednocześnie nie wierzyć papieżowi i KK i wierzyć w Boga.. to się wyklucza, gdyż KK stworzył prawo tego Kościoła..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 12:39, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wierzę w Boga i, że Bóg czuwa nad Kościołem. Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:19, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
a moje przykłady odnośnie papieży a jest ich więcej (przeczytaj jakiś poczet lub leksykon papiestwa) ??
dlaczego dopuścił żeby urząd papiestwa przez setki lat był miejscem walki o władzę, e były okresy papieżem zostawał byle kto jeśli miał poparcie jakiegoś władcy..?? przekupstwo, zdrady, morderstwa.. tosą fakty historczyne którym KK nie zaprzecza
może zmieniło się to ostatnio ale co z 1500 lat KK??
czy powyższe sprawy nie poddają ci w wątpliwość tezę że Bóg czuwa na Kościołem ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 13:27, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ni, bo wiem, że szatan też istnieje. Bóg mimo wszystko nie pozwolił zniszczyć swojego Kościoła szatanowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniolek
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 13:47, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nie każdy człowiek pełniący swój urząd robi to z powołania. Niestety w KK też. Ale nie możnaprzez to od razu skreślać Kościoła i nie wierzyć w Boga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:10, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Aniolek napisał: | nie każdy człowiek pełniący swój urząd robi to z powołania. Niestety w KK też. Ale nie możnaprzez to od razu skreślać Kościoła i nie wierzyć w Boga. |
ale poprzez przypadki które były mam wątpliwośći co do czystości działań KK i jego postanowień odnośnie wiary..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 14:20, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Masz Biblie- Słowo Boga- zbadaj to czy nauki Kościoła są zgodne z Biblią. Pamiętaj, że były jeszcze objawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:07, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Masz Biblie- Słowo Boga- zbadaj to czy nauki Kościoła są zgodne z Biblią. Pamiętaj, że były jeszcze objawienia. |
tak zgadza się madźka.. zgadza.. tylko że
Biblię i księgi ułożyli ludzie kościoła tak żeby im pasowało.. a kto decydował czy dane objawienie jest prawdziwe czy nie?? oczywiście ludzie kościoła.. więc rozumiesz.. jak to się mówi.. łatwo podrzucić dowody żeby się zgadzały z teorią.. i tu mam wątpliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 21:44, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gdybyś wierzył w Ducha Świętego- Boga, to byś nie miał takich problemów.
Uwierz, że Kościół jest oporny. Przeczytaj sobie Dzienniczek Faustyny Kowalskiej albo chociaż obejrzyj film "Faustyna".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heretyk
VIP
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon 21:59, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Uwierz, że Kościół jest oporny |
To akurat szczera prawda. A do tego ma tupet. Bedac od wiekow Wielkim Hamulcowym postepu cywilizacyjnego smie twierdzic ze miedzy wiara a nauka nie ma konfliktu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:10, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | Gdybyś wierzył w Ducha Świętego- Boga, to byś nie miał takich problemów.
Uwierz, że Kościół jest oporny. Przeczytaj sobie Dzienniczek Faustyny Kowalskiej albo chociaż obejrzyj film "Faustyna". |
na jakiej podstawie ty wierzysz w ducha świętego??
p.s.
mam nadzieję że nie na podstawie słów KK bo o tym już mówiliśmy..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maro110 dnia Pon 23:13, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 10:03, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
na podstawie Biblii.
Tutaj masz np. fragment, gdzie jest mowa o Duchu Św.
A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! (J 20,21-22)
A uroczyste zesłanie Ducha Świętego nastąpiło po wniebowstąpieniu.
Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. (Dz 2,1-4)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:09, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
madźka. napisał: | na podstawie Biblii.
Tutaj masz np. fragment, gdzie jest mowa o Duchu Św.
A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! (J 20,21-22)
A uroczyste zesłanie Ducha Świętego nastąpiło po wniebowstąpieniu.
Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. (Dz 2,1-4) |
dobra.. wystarczy.. tak mozan w kółko..
na podstawie Biblii..
-a kto stworzył biblię??
-ludzie..
-a kto wybrał księgi w których jest mowa o duchu świętym??
-ludzie..
a czemu wybrali te księgi??..
-żeby później powiedzieć że to przez tego ducha mówią prawdę i nie moga się mylić..
- czyli??
-czyli mieli rację wybierając te księgi bo im to duch Bozy podpowiedział... itd itd..
czyli robi się taka mała pętla.. sam podkładam sobie dokumenty potwierdzające moje prawa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 11:21, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Bez wiary stoisz w miejscu tzn. kręcisz się w kółko.
A przeczytaj jeszcze to , jeżeli cały czas mówisz, że Kościół sobie sam ułożył Biblię, żeby Mu pasowało:
Alfred J. Palla napisał: |
Dan Brown utrzymuje, że kanon Nowego Testamentu ustalił Kościół wespół z Konstantynem dopiero w IV w. Nic podobnego! Cztery Ewangelie i większość listów uważano za część Pisma Świętego jeszcze za życia apostołów - ju Piotr pisał o listach Pawła jako o Słowie Bo ym (zob. II List Piotra 3,15-16), zaś Paweł cytował Ewangelię wg Łukasza jako Pismo Święte (zob. I List do Tymoteusza 5,18; Ewangelia Łukasza 10,7). Wobec tego już w I wieku istniał funkcjonalny kanon Nowego Testamentu. W II Liście Klemensa mamy cytat z kilku Ewangelii (Mateusza 9,13; Marka 2,17; Łukasza 5,32), które nazwane są Pismem. Musimy więc przyjąć, że około 130 roku uważano je za takie samo Pismo Święte, jak Stary Testament. Tertulian w połowie II w. pisał o czterech Ewangeliach, Dziejach Apostolskich, trzynastu listach Pawła, Liście do Hebrajczyków, I Liście Jana i Apokalipsie. W tym samym wieku Ireneusz wymienił cztery Ewangelie. Napisał: Niemożliwe jest, aby Ewangelii było więcej lub mniej, niż jest;, przy czym wymienił Ewangelie Mateusza, Łukasza, Marka i Jana. Z II wieku pochodzi tak zwany kanon Muratoriego, który wymienia cztery Ewangelie i większość listów nowotestamentowych. Listę nowotestamentowych ksiąg wymienił także Orygenes (185-254). Chrześcijanie uważali księgi nowotestamentowe za część Pisma Świętego, do którego nie należy niczego dodawać, ani ujmować. Świadczy o tym reakcja na inicjatywę Marcjona z Pontu, który około 135 r. chciał oczyścić Pismo Święte z żydowskiego wpływu. Odrzucił Stary Testament i fragmenty Nowego, które do niego nawiązywały. W odpowiedzi na to Polikarp (69-155), uczeń samego apostoła Jana, nazwał go pierworodnym Szatana a Tertulian (160-255) myszką, która zabrała się za obgryzanie Ewangelii. Jakie kryteria decydowały o kanoniczności? Po pierwsze, źródłem informacji musiał być apostoł. Po drugie, tekst musiał być zgodny z resztą Pisma. Po trzecie, musiał cieszyć się powszechną akceptacją wśród chrześcijan. Z tego ostatniego względu niektóre księgi były kwestionowane w II wieku, gdy początkowo nie były szeroko znane (np. Apokalipsa) albo ich autorstwo nie było pewne (np. II List Piotra, List do Hebrajczyków).
Zdumiewać musi powszechna akceptacja ksiąg nowotestamentowych przez chrześcijan rozsianych na ogromnym obszarze Imperium Rzymskiego, których oprócz odległości dzieliły kultura i język. Godne odnotowania jest to, że żadna z tych list nie zawiera ani jednego gnostyckiego pisma, nawet kanonu Marcjona, choć Dan Brown przekonuje czytelników, że są one bardziej wiarygodne niż Ewangelie kanoniczne. Podczas gdy wielu pisarzy chrześcijańskich już w II wieku cytowało księgi, które weszły do Nowego Testamentu (np. Klemens Rzymski, Polikarp, Papiasz), to żaden z nich nie powołał się na ewangelie gnostyckie, dlatego, że powstały dopiero później. Nawet najwcześniejsza z nich - Ewangelia wg Tomasza - powstała dopiero około 170 r., a więc ponad 100 lat po Ewangeliach Mateusza, Marka i Łukasza. Konstantyn nie ustalił kanonu Pisma Świętego, a sobór w Nicei go nie przegłosował, gdy w ogóle nie zajmował się tą sprawą. Brown oparł się na plotce, którą rozpowszechnił sceptyk Wolter. Na wspomnianym soborze zapadło 20 decyzji. Wszystkie zachowały się do naszych czasów. Żadna nie dotyczyła kanonu. O kanoniczności ksiąg biblijnych nie decydował Kościół ani cesarz, jak to fałszywie ukazuje Kod Leonarda da Vinci. Synody w Hipponie (390 r.) i Kartaginie (393 r.) jedynie ratyfikowały funkcjonujący od wieków kanon. Sugestia, że Kościół dokonał jakichś zmian w Nowym Testamencie w IV w., jest absurdalna. Zobaczymy to, biorąc pod uwagę ilość starożytnych rękopisów ksiąg nowotestamentowych, których skatalogowano już blisko 5.500 po grecku, około 10.000 po łacinie, 8.000 w językach etiopskim, gockim, gruzińskim i ormiańskim. W sumie 25.000. Dla porównania - drugie dzieło najlepiej reprezentowane przez wczesne kopie to Iliada Homera z
zaledwie 643 rękopisami, a potem Wojny Galijskie Juliusza Cezara z 10 kopiami. Nowy Testament można odtworzyć z cytatów we wczesnochrześcijańskich dziełach, które
powstały przed 325 r. Ze względu na mnogość wczesnych kopii wprowadzenie jakiejkolwiek
istotnej zmiany w tekst Nowego Testamentu w IV w. byłoby niemo liwe. W pierwszych wiekach taka zmiana spotkałaby się ze sprzeciwem świata chrześcijańskiego, tak jak próba Marcjona. W późniejszych czasach ktoś musiałby taką zmianę wprowadzić do wszystkich znaczniejszych kopii, włącznie z tymi, które powstały we wczesnych wiekach w języku syryjskim, łacińskim czy koptyjskim, co byłoby zadaniem niewykonalnym. Poza tym taką zmianę należałoby też wprowadzić do dzieł wczesnochrześcijańskich pisarzy, którzy cytowali księgi nowotestamentowe już od końca I wieku, co także byłoby niemożliwe.
Dan Brown napisał: Biblia jest produktem człowieka, moja droga, nie Boga (...) ewoluowała
przez niezliczone tłumaczenia, edycje, dodatki. Historia nie zna definitywnej wersji tej księgi.
Czy tak jest? Niezupełnie. Biblia jest produktem człowieka, ale zawiera relacje naocznych świadków. Łukasz napisał: Wszystko od początku przebadałem (Ewangelia Łukasza 1,3). Apostoł Jan oświadczył: Co było od początku, co słyszeliśmy, co oczami naszymi widzieliśmy, na co patrzyliśmy i czego ręce nasze dotykały, o Słowie żywota (I List Jana 1,1), a Piotr przypomniał, że biblijni autorzy pisali nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości (I List Piotra 1,16). Księgi biblijne pisali ludzie natchnieni przez Ducha Świętego, o czym świadczą zapowiedziane przez nich i wypełnione proroctwa o Tyrze, Babilonie, Niniwie, a także setki proroctw o Mesjaszu. Jak wysoka jest jakość ksiąg nowotestamentowych niech świadczy fakt, że dysponujemy kopiami, które od oryginałów dzielą zaledwie dwa pokolenia! Jak to niewiele zobaczymy, gdy porównamy je z innymi starożytnymi pismami, w przypadku których różnica ta wynosi zwykle 1000 lat! Na przykład Roczniki Tacyta, które powstały około 116 roku, przetrwały dzięki fragmentarycznym kopiom z IX-XI w. Najstarszą dobrze zachowaną kopię Wojen Galijskich Juliusza Cezara dzieli od oryginału 900 lat. Znawca starożytnych rękopisów, F. Kenyon, napisał o księgach nowotestamentowych: Okres między powstaniem oryginału a najwcześniejszymi, zachowanymi do naszych czasów kopiami jest tak krótki, że właściwie bez znaczenia. W ten sposób usunięta została ostatnia podstawa dla jakichkolwiek wątpliwości, że Pismo Święte dotarło do nas zniekształcone. Zarówno autentyczność, jak i wiarygodność ksiąg
nowotestamentowych mogą być uważane za ostatecznie potwierdzone. |
A tutaj poczytaj o: [link widoczny dla zalogowanych], który jest autorem tego tekstu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 12:12, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jona
VIP
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 12:42, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dopóki człowiek nie Narodzi sie z Ducha ŚWIETEGO , jest tylko człowieczkiem i czy to bedzie pastr ,rabin, papiez czy inny kamikadze
nie sa Naczyniem na SWIATŁO .
Jahszua powiedział ;Ja JESTEM ŚWIATŁO ...
Nie moze napełnic nikogo ,kto nie ma JEGO PODOBIENSTWA .
///
Mozemy czytac biblie i gazete i ...fuj jak leci ...
Nie ma w nas TEGO FILTRU ,który by był takim Antywirusem takim fayer
zapora ogniowa .
Kiedy masz DUCHA Swietego POZNAJESZ nie tylko KIM JEST JEZUS/JAHSZUA ,ale zaczynasz widziec siebie.
Czy wiesz kim jestes ?
nie wystarczy powtarzać - TAK JESTEM GRZESZNIKIEM ..
To jest NIEPRAWDA !
grzesznikiem jest ten KTO nie ma w sobie ŚWIATŁA ,ale jesli jestes
Napelniony ŚWIATŁEM to nie daj sie okłamywac .
Napisano - GDY JESZCZE BYLISMY grzesznikami - Mesjasz za na UMARŁ.
Widzicie - GDY BYLISMY - powiedział to JAN , a ja jemu UWIERZYŁAM ..
///
madzia jak to dobrze ze SAMA myslisz pros o Rozum Bina nawet jesli nie wiesz co to znaczy PROS ...a SŁOWO OZYJE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madźka.
VIP
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 12:49, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy grzesznikami przez grzech pierworodny. Ja grzeszę.
Może Ty jesteś święta?
Aha, Jona, jak dajesz cytaty z PŚ, to dawaj "adresy", gdzie to jest, okej? (chodzi mi o np. Mt 1,1)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 12:51, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maro110
VIP
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:57, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ja dan browna nie stawiam za autorytet..
"W pierwszych dwu wiekach Kościół posługiwał się głównie Septuagintą, czyli greckim przekładem Biblii hebrajskiej z deuterokanonicznymi dodatkami, przyjmując tym samym Boską inspirację ksiąg deuterokanonicznych Starego Testamentu. Większa część cytatów ze Starego Testamentu w Nowym (300 na 350) pochodzi właśnie z Septuaginty. W Nowym Testamencie znajduje się 1951 cytatów i wyraźnych aluzji do Starego Testamentu, w tym 67 do ksiąg deuterokanonicznych, co przemawia za tym, że Apostołowie przyjmowali księgi deuterokanoniczne jako natchnione. Septuagintę wraz ze znajdującymi się tam księgami deuterokanonicznymi cytują najwcześniejsi pisarze chrześcijańscy (tzw. Ojcowie Apostolscy) na równi z księgami protokanonicznymi.. Kłopoty z uznaniem natchnienia ksiąg deuterokanonicznych Starego Testamentu zaczęły się pod koniec II po Chr., kiedy to dochodziło coraz częściej do sporów z Żydami, którzy posługiwali się kanonem palestyńskim.
Największe kontrowersje powstały na Wschodzie. Zachód w zdecydowanej większości przyjmował kanon 46 ksiąg w Starym Testamencie. Za sprawą św. Augustyna synody w Hipponie (393 r.) i Kartaginie (397 i 419 r.) uznały sporne księgi za kanoniczne, uczynił to również w 405 r. papież Innocenty I. Grecy przyjęli Stary Testament w liczbie 46 ksiąg na synodzie trellańskim w 692 r. Od tego czasu aż do Reformacji panowała w tej kwestii jednomyślność."
i kryterium kanoniczności za encyklopedią biblijną:
"o zaliczeniu jakieś księgi do kanonu biblijnego rozstrzyga ostatecznie zywy urząd nauczycielski Kościoła.Nida się ustalić w sposób zupełnie zadowalający, dlaczego Kościół pewne księgi do kanonu przyjął, a inne z niego wyłączył. Głównym kryterium była niewątpliwie tradycja apostolska o Boskim pochodzeniu księgi..." itd tłumaczy się co jeszcze pottrzeba do uznania księgi za kanonioczna..
naprawdę był wtedy niezły "miszmasz" i to co uznano ostatecznie uznali ludzie stosując swe własne kryteria które ustalili..
ale ma co w każdym temacie o tym pisać.. ja kończę dyskusję na temat autentyczności biblii i jej ksiąg..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|