Moja droga

BlackAngel

Dlatego, że w Biblii nie ma nic kompletnie o istotach pozaziemskich! Wielu ludzi uznałoby, że coś tu nie gra..
Mogę Ci zagwarantować, że zaraz pojawiły by się teorie, że tak naprawdę życie dały nam istoty pozaziemskie. Zresztą, przecież już teraz wiele osób tak sądzi. Gdyby okazało się nagle, że nie jesteśmy jedynymi rozumnymi istotami we wszechświecie świat by przeżył ogromny szok, tak naprawdę nie wiadomo jakie skutki by to miało. Pomyśl logicznie, nie często słyszy się wiadomość, że istnieją inne zamieszkane krainy , nie tylko ziemia, w dodatku mieszkają na nich zupełnie inne istoty, nie podobne do człowieka. Takich wiadomości nie słyszy się codziennie. W jednej chwili cała nasza historia rozumowania wszechświata uległaby zmianie.
Co do stanowiska Kościoła to różnie to bywa, jedni są za inni nie, wszystko zmienia się zależnie od czasów.

madźka.

No a po co w Biblii ma być opisanie całego wszechświata? Myślisz, że dałoby się nawet to opisać na kartkach papieru, jeżeli uważamy, że wszechświat jest nieskończony? I w jakim celu miałoby to być?
Gdyby owe istoty pozaziemskie jakieś istniały i byśmy o tym wiedzieli (my nie wiemy, a gdybamy), to ja bym się z chęcią dowiedziała czy są one istotami psychofizycznymi( jak ludzie) i w co wierzą (czy w ogóle wierzą).
Za chiny by mi do głowy nie przyszło, że stworzyli mnie "kosmici".
Po kolejne uważam, że bez sensu jest robienie sobie problemów, których zwyczajnie nie ma.
W dalszym ciągu nie widzę powodów do odchodzenia od wiary i zarzucania Słowu Bożemu kłamstwa, jeżeli owe istoty we wszechświecie byłyby.

PS. Uważam, że nasza historia rozumowania wszechświata by nie uległa zmianie, a by się rozbudowała o co najmniej jedną dziedzinę.

Bobo

BlackAngel

Fakt

Znalazłem coś ciekawego, przeczytajcie koniecznie: [link widoczny dla zalogowanych]

Bobo

No tak... w Biblii mamy trochę wzmianek o cherubach czy serafach. Najwięcej jednak o... aniołach. To cywilizacje pozaziemskie bazujące na innej, nie znanej nam formie życia. Ja potocznie nazywam ją: dziedzina duchowa.
Te istoty, z kolei kontaktowały się z ludźmi, w odróżnieniu od domniemanego UFO, które nie wiadomo kim i czy w ogóle jest.

Jedno jest pewne. Istoty te nie są zielone ani nie mają wystających czułek Wesoly

Kto wiem... może nawet nasza Pani Administrator nie jest z tej ziemi...?

BlackAngel

Dowody na istnienie ufo z pewnością są ukrywane, tuszowane itp. Chociażby archiwalny film NASA budzi podejrzenie. Widać na nim dziwne obiekty pochodzenia pozaziemskiego. Na pewno nie są to żadne meteoryty czy kawałki lodu. Miliony ludzi twierdzi , że są w tej kwestii okłamywani przez najpotężniejsze państwa świata. Zresztą z pewnością nie tylko w sprawach istot pozaziemskich, ale to szczegół. UFO nie kojarzy mi się z zielonymi ludzikami z czułkami...Jeszcze nie Mruga

Twierdzę, że są po prostu inne formy życia , są z pewnością inteligentne i wiodą zupełnie inny tryb życia od naszego. Zamieszkują cały wszechświat. Dziedzina duchowa? Ciekawe...Może ten człowiek ją praktykuje...http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2105

Aniolek

A ja uważam, że gdyby coś takiego istniało i byłby odkryte, to długo nie ukryłoby się. Takie rzeczy nie mogą być ukrywane, zawsze są jakieś przecieki.

BlackAngel

No właśnie dzięki przeciekom tyle wiadomo o "ufo". Wypowiadali się czołowi astronauci i zgodnie twierdzili, że spotykali się nie raz z obiektami pozaziemskimi w kosmosie. Jest mnóstwo badaczy ufo, którzy przeprowadzają wywiady z byłymi mocno postawionymi wojskowymi itp. Jest masa rzeczy, czy to w polityce, kościele, czy innej dziedzinie które nigdy nie wyjdą na światło dzienne, lub wyjdą po wieluuu latach, nie bądźmy naiwni. Jeżeli coś na razie nie zostało potwierdzone chociażby przez rząd USA, to nie znaczy, że tego nie ma. Np nikt już nie ma wątpliwości, że w wojnie w Iraku chodzi głównie o ropę, chociaż oficialna opinia jest zupełnie inna. Ludzie są okłamywani w wielu rzeczach, z najrozmaitszych powodów, chociaż głównie chodzi o pieniądze i władzę.

ZTTLS

BlackAngel...
Wszystko to nie jest takie proste jak tobie się wydaje...
Wojna w Iraku była po to aby obalić tyrana zagrażającego cywilizowanemu światu swoją rządzą władzy i pokazania jakim to jest kozakiem...
Czy też miał te głowice, czy nie miał, podejmował próby ich zdobycia, kupna, wyprodukowania, dobrze stało się że w końcu go obalono. Może sposób w jaki to się stało, poboczne rzeczy nie mówią dobrze o Amerykanach, ale mimo wszystko cel uświęca środki.

zylq

troche głupio mi sie wypowiadać na tym forum bo jestem nowy ale że interesuje sie tematem to dorzucę trochę od siebie ja sobie wyobrażam kosmitów jako prawie w pełni zmechanizowanych albo genetycznie udoskonaleni (mam na myśli wyższą formę życia od ludzi a nie prymitywne istoty które gdzieś może żyją) bo już na ziemi są prowadzane badanie nad nanobotami i podobno możliwe bedzię że za 30-40 lat bedą nam takie robociki wszczepiane i bedą nas leczyć itd. jest też teoria ze za pomocą genetyki możemy zatrzymać proces starzenia i w ogóle ulepszyć człowieka ( wiem ze kościuł zabrania majstrować przy tym ale powiedzmy sobie prawde w oczy jak długo ludzie wytrzymają i tego nie zrobią jak już są prowadzone badania zeby opóźnić procesy starzenia) więc moim zdaniem ludzie za 200-300 lat dojdą do tego zeby być nieśmiertelnymi albo przynajmniej bardzo wydłużą życie a kosmici moim zdaniem już dawno to zrobili. Wydaje mi sie, jak naprawde astronauci i inni poważni ludzie widzieli ufo a nie zdawało im sie bo kłamać by chyba nie kłamali to oni pokazują sie nam specialnie bo nie wierze że pokonują takie odległości i przylatują na ziemie i sie nie ujawnią a by nie umieli sie dobrze zamaskować tylko chcą to zrobić delikatnie a nie drastycznie bo jesteśmy zbyt opóźnieni na takie spotkanie bo pojawiło by sie nagle zbyt dużo pytań i byś my chcieli od nich wiedzę a to też by dobrze nie wpłyneło na nas jak by nam ją dali więc myśle ze niema potrzeby zeby oni się ujawnili i tylko nas obserwują a zanim człowiek bedzie w stanie podróżować na odległe planety to też troche czasu minie najbliższa gwiazda od ziemi jest w odległości niecałych 4.22 lat świetlnych jak dobrze pamiętam to troche czasu minie jak tam dolecimy a jak byśmy poznali kosmitów to napewno byśmy chcieli technologie za którą pomocą oni przemierzają te odległości a jestem pewien ze nie otrzymali byśmy jej bo jesteśmy zbyt opóźnieni na takie coś więc po co mają sie ujawniać i rządy też moim zdaniem nie ukrywają jak coś wiedzą to nie są tego pewni i niechcą nic ogłaszać ( a tak w ogóle rozmawiałem z kosmitami w swojej schizofrenii hahahahahah chyba przez 4 miesiące )
a co do wojny w Iraku to też mi sie wydaje ze chodziło o ropę Iran stara sie o broń atomową i prowadzi badania i czemu nic nie zrobią a Korea ciągle straszy świat i też nic nie robią tylko dyskutują z nimi a i tak nic z tego nie wynika

zylq

A madźka wszechświat nie jest nie skończony wszechświat ciągle rośnie jest teoria ze jak dojdzie do granicy wytrzymałości to sie wszystko rozleci

może widzieliście filmy czwarty stopień podobno jest na faktach, a jak nie widzieliście to polecam

Aniolek

brzmi jak niezła bajka s-f

zylq

brzmi jak bajka ale naukowcy prowadzą badania w tym kierunku znajdę jakieś artykuły to podam linki

zylq

[link widoczny dla zalogowanych] tu macie jeden, do końca nie doczytałem ale chyba to jest to

zylq

[link widoczny dla zalogowanych]
tu macie drugi nanotechnologii
[link widoczny dla zalogowanych] a tu że wszechświat sie rozszerza