|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
truskafka
Początkujący
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:20, 12 Lis 2012 Temat postu: Co mam o tym myslec? - Proroctwo |
|
|
Witam, jakiś czas temu, poznalem dziewczyne, nie ukrywam od razu mi sie spodobala, zaczelismy sie spotykac, pierwszy raz w zyciu do drugiej osoby coś takiego czuje. Moje zycie uleglo zmianie, zerwalem z nalogami, inaczej zaczalem patrzec na swiat, sam siebie nie poznaje xd, zaczalem na nowo przyjazn z Jezusem. Wierzacy bylem zawsze, nie byla to dla mnie jakas tam mala wazna kwestia, ale mimo wszystko czegos brakowalo odwagi itd. Czasami sobie tlumacze ze to Bog chcial zebym ja spotkal. Zakochalem sie, wiem ze 2 takiej osoby moge juz nie spotkac ale tez nie wiem co mam myslec o tym, jakiś czas temu jeszcze przed tym zanim sie poznalismy lepiej "Ona" dostala proroctwo na spotkaniu z grupka modlitewna w towarzystwie proroka, w ktorym byla wzmianka o tym ze odstapia od niej nawet najblizsi...Chyba sami wiecie co mam na mysli, ja sam nie wiem co o tym myslec, nie jestesmy razem, boi sie ze kiedys moje uczucie przeminie dlatego woli poczekac co jest calkowicie normalne, nie dziwie sie jej, czesto tez mysli o tym proroctwie z tad tez obawy, gdzie w tym wszystkim ja? Z gory przepraszam za temat ale nie wiedzialem jak to ujac slowami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Pon 23:43, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Rozeznanie proroctw mających wpływ na przyszłość osoby jest zarezerwowane dla biskupa.
Ja bym się gadaniem osób mających się za "proroków" i wygłaszających podobne teksty nie przejmował. Możesz zdradzić co to za grupa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathaniel
VIP
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:18, 16 Lis 2012 Temat postu: Re: Co mam o tym myslec? - Proroctwo |
|
|
truskafka napisał: | "Ona" dostala proroctwo na spotkaniu z grupka modlitewna w towarzystwie proroka, w ktorym byla wzmianka o tym ze odstapia od niej nawet najblizsi...Chyba sami wiecie co mam na mysli. | Ja trochę tępawy jestem i za bardzo nie wiem co masz na myśli. Możesz to jakoś rozwinąć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Pią 16:19, 16 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
truskafka
Początkujący
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:24, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Po prostu sama toczy pewnego rodzaju wewnetrzna bitwe, nie wie co ma robic zastanawia sie czy jej powolaniem nie jest czasami zakon pomimo ze jak narazie o tym nie mysli, chce zalozyc rodzine no chyba ze taka bedzie Wola Boga, ostatnio dostala kolejne slowo "jeszce chwila a wyjde z domu, bo Pan mnie posyla" ja nawet nie wiem jak z nia rozmawiac na ten temat, jest mi ciezko bo mi b. na niej zalezy jej na mnie tez. Zapewniam ja ze z jej decyzja sie pogodze i uszanuje. Ona caly czas nie wie, w ktora strone pojsc przez te wszystkie proroctwa ktore sama nie wie jak ma rozumiec, czy jako powolanie do zakonu czy moze cos innego. Dobra zobaczymy co czas pokaze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek MRB
Gość
|
Wysłany: Sob 20:42, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
ZNałem parę która na podstawie takiego uzurpatorskiego "proroctwa" się pobrała. Wyniki były żałosne.
Co to ludzie nie zrobią by tylko ktoś inny za nich zdecydował w ważnych sprawch...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prot
VIP
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nottingham, UK
|
Wysłany: Pon 10:22, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Szukanie wszędzie proroctw to problem, który powstaje z dwóch powodów,jeden to taki, ze ludzie nie lubią myśleć. Drugi to taki, ze młodzi często są zdezorientowani, bo maja mało doświadczenia, i szukają podpowiedzi z zewnątrz. Czasami jest to miks tych dwóch przyczyn, niechęci do samodzielnego myślenia i podejmowania decyzji, połączone z małym doświadczeniem.
Proroctwa maja tez inna zaletę, zawsze można na nie zrzucić winę, jeżeli podejmie sie zle decyzje, na ich podstawie. To w zasadzie trzecia opcja, dla czego ludzie lubują się w proroctwach. Maja poczucie, ze to nie oni podjęli decyzje, wiec są w ten sposób "kryci" lub usprawiedliwieni"
Jak się nie wie co zrobić to lepiej nic nie robić. Trzeba zając się sobą, wykształceniem, praca. Po co robić taki nacisk, aby coś zrobić? Zakon albo małżeństwo. i musi już wybrać. A jak by nic nie zrobić? Skoro się waha i nie wie, to jest wyraźny znak od Boga aby nic nie robić, aby nie podejmować decyzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fis
Doświadczony
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:01, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Prot napisał: | Szukanie wszędzie proroctw to problem, który powstaje z dwóch powodów,jeden to taki, ze ludzie nie lubią myśleć. Drugi to taki, ze młodzi często są zdezorientowani, bo maja mało doświadczenia, i szukają podpowiedzi z zewnątrz. Czasami jest to miks tych dwóch przyczyn, niechęci do samodzielnego myślenia i podejmowania decyzji, połączone z małym doświadczeniem.
Proroctwa maja tez inna zaletę, zawsze można na nie zrzucić winę, jeżeli podejmie sie zle decyzje, na ich podstawie. To w zasadzie trzecia opcja, dla czego ludzie lubują się w proroctwach. Maja poczucie, ze to nie oni podjęli decyzje, wiec są w ten sposób "kryci" lub usprawiedliwieni"
Jak się nie wie co zrobić to lepiej nic nie robić. Trzeba zając się sobą, wykształceniem, praca. Po co robić taki nacisk, aby coś zrobić? Zakon albo małżeństwo. i musi już wybrać. A jak by nic nie zrobić? Skoro się waha i nie wie, to jest wyraźny znak od Boga aby nic nie robić, aby nie podejmować decyzji. |
Podpisuje sie pod tym obiema rękami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kratka
Początkujący
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:47, 20 Lis 2012 Temat postu: Dewocjonalnia |
|
|
Nie popadajmy w skrajności, przecież takie jak to nazywasz "proroctwo" wypowiedziane przez losową osobę znaczą tyle samo co horoskop czy wróżby, którym Kościół jest przeciwny.
Z takich właśnie powodów Chrześcijanom przypinane są łatki ludzi balansujących na skrajności. Normalnie to wróżenie jest potępiane, ale jak nazwiemy to samo "proroctwem" to już jest ok?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beast
Doświadczony
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:43, 30 Lis 2012 Temat postu: Re: Dewocjonalnia |
|
|
Kratka napisał: | Nie popadajmy w skrajności, przecież takie jak to nazywasz "proroctwo" wypowiedziane przez losową osobę znaczą tyle samo co horoskop czy wróżby, którym Kościół jest przeciwny.
Z takich właśnie powodów Chrześcijanom przypinane są łatki ludzi balansujących na skrajności. Normalnie to wróżenie jest potępiane, ale jak nazwiemy to samo "proroctwem" to już jest ok?! |
Myślę, że powyższe doskonale oddaje sedno sprawy. Takie "proroctwo" można by ewentualnie wziąć pod uwagę, gdyby np. wygłosił je Prymas Polski, który celowo wczesnym rankiem zapukał do domu Twojej (@truskafka) dziewczyny aby jej osobiście przekazać to przesłanie.
Nie chce tutaj obniżać wartości tamtego "przewodnika duchowego", ale wszelkie branie pod uwagę takich proroctw powinno być poprzedzone BARDZO głębokim przekonaniem osoby, której "proroctwo" dotyczy (a nie osoby która je głosi), o jego prawdziwości.
@truskafka : Ja na Twoim miejscu porozmawiałbym np. z jakimś księdzem, który byłby w stanie "wyperswadować" Twojej dziewczynie tamto proroctwo - niejako "uwolnić" ją od stresu związanego z niepewnością - pomijając już fakt, jak Wam się ułoży, to ona sama poczuje się lepiej.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|