Moja droga

Aniolek

Kim jesteście? Czy to utrudnia czy ułatwia Wam życie?

Ja jestem realnie optymistyczną pesymistką Wesoly

Zależy od sytuacji życiowej, od mojego humoru i innych czynników Wesoly

Ale napewno optymizm pozwala łatwiej żyć, choć nie zawsze da się optymistycznie myślec.. niestety

Piotr

Ciekawa odpowiedz Wesoly

3 w jednym hehe Wesoly

W sumie to mi tez ciezko okreslic jakim typem jestem. Nie lubie siebie oceniac, ale mysle, ze najbliżej mi do optymisty. Tak jak zauwazylas, znacznie ulatwia to zycie ale nie zawsze da sie tak myslec. Z drugiej strony pesymizm do niczego nie prowadzi. Bo ani nam nie pomaga, ani nie rozwiazuje problemow, ani nie daje odpowiedzi na pytania. Choc zdarza mi sie (i to coraz czesciej) myslec pesymistycznie, probuje jednak zmieniac to na optymizm. Realistą tez jestem, bo niekiedy patrze rozumem, realnie podchodze do zycia, rozwazając aktualną sytuację, położenie, szanse i przyszle konsekwencje. Ale to optymizm jest najwazniejszy, daje ochoty do zycia, wzmacnia wiare i nadzieje, przywraca usmiech. Kazdy sie dołuje i ma ciezkie chwile, ale nie warto kopac tego doła głebiej tylko sprobowac z niego wyjsc. Przeciez tylu ludzi traci na naszym zamknięciu. Wiecej optymizmu dla kazdego z Was Wesoly

malutka · Wysłany: Czw 22:50, 01 Mar 2007 Temat postu:

Jestem raczej optymistką a w każdej złej sytuacji staram się szukać jakiejś nauki albo czegoś dobrego.

Aniolek · Wysłany: Sob 22:33, 17 Mar 2007 Temat postu:

coś niektorzy nie umieją się okreslic Jezyk

Teknometalman · Wysłany: Sob 13:25, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ja jestem raczej optymistą. Cały czas zmierzam do przodu.

olastar · Wysłany: Nie 13:00, 16 Mar 2008 Temat postu:

ja byłam kiedyś pełną życia optymistką, ostatnio mam problemy ze zdrowiem psychicznym, gdyż się okazuje, że mam depresje, jednak jestem w trakcie leczenia i mam nadzieję, że wszystko wróci znów do normy:)

koja

Staram się być życiową optymistką, uważam że takie podejście do życia zapewnia nam lepsze, szczęśliwsze, radośniejsze bytowanie na ziemi Wesoly

Pomaga nam napewno patrzeć z wiarą na nasze marzenia pozwala je realizować, spełniać w każdej chwili, każdego dnia. Pomyślcie jak by było pieknie gdyby każdy z Nas był optymistą? każdy tryskał by szczęściem i radością, wiem że nie jest to realne ale było by pięknie. Nasze marzenia napewno stałyby się dla nas łatwiejsze do osiągnięcia, bo przecież "W cenie Twojego biletu na życiowe pielgrzymowanie jest już zawarte Twoje Szczęście (...)" (K.M. Niebo na Ziemi).

wolna7

Według mnie realizm jest tym czego ludzie najbardziej potrzebują, a nie bujanie w obłokach czy chorobliwe zasmucanie się. Zdrowy rozsądek przede wszystkim!

haylin

zgadzam się z wolną, ale czasem łatwiej jest popatrzeć na świat przez różowe okulary

serafinek

Jestem wielką pesymistką Smutny

Najgorsze, że nie wiem dlaczego tak jest. Nigdy nie wierze w to, że coś mi się uda. Zawsze w nawet największym szczęściu odnajduję te ciemne strony.
Ktoś mi kiedyś powiedział, że jestem przez to pesymistyczne podejście do życia, osobą nie wierzącą. Jaki ma to związek? Do dzisiaj tego nie wiem.

mrova

a ja jestem dziwolągiem

staram się patrzeć na świat optymistycznie.. ale nie zawsze mi wychodzi heh

duszyczka

OPTYMISTKA POZYTYWNIE ZAKRĘCONA

emate

Jak najbardziej optymistą. Nawet ze złych rzeczy, staram się wyciągać jakieś dobre czynniki [link widoczny dla zalogowanych]

Dolores61

iwam

Jestem optymistką, ale w mojej rodzinie sami realiści, pesymistów brak Wesoly

Przekonałam się o tym tworząc [link widoczny dla zalogowanych] no i dzięki Babci, która ma świetną pamięć Wesoly

Bella

Podobnie jak emate jestem optymistką, która doszukuje się czegoś dobrego w każdej sytuacji. Chociaż muszę przyznać, że czasami otoczenie próbuje we mnie tę cechę zatrzeć... Ale nie daję się Mruga

Marysia

Oczywiście, że jestem optymistą Wesoly

michal21

A ja racjonalistą Wesoly

nauczyłem się tego z czasem bo zauważyłem że nie można do wszystkiego podchodzić jednakowo

slav

a mowia, ze optymista to jedynie zle poinformowany realista.

salwinia

a ja jestem optymistką - ale w znaczeniu: "wierzę, że wszystko ma sens. Te złe dni też"

Infiniti

Ortodox

Песимізм та оптимізм - це погляд на життя. Реалізм - це намагання бачити світ, яким він є. Але справа в тому,що для нас,він такий ,яким ми його сприймаємо...(завчасно пробачте за переклад)

Pesymizm i optymizm - to pogląd na życie. Realizm - to wysiłek widzieć świat, którym on jest. Ale chodzi o to, że dla nas, on taki,˙którym jego odbieramy... (zawczasu darujcie za tłumaczenie).

Atke

Raczej optymistka choc sa pewne tematy w ktorych zdecydowanie pesymistka .. ale spokojnie pracuje nad tym Jezyk

slav

tak na serio optymizm i pesymizm to wybiorcze i wzgledne odczucia.
czy mozna byc optymista w stosunku do globalnej zaglady...troche glupie co?

Człowiek · Wysłany: Nie 16:49, 04 Mar 2012 Temat postu:

Zdecydowanie jestem realistą, ale optymistycznym:-)