Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ewolucja nie zaprzecza istnieniu Boga!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cento3
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 20:17, 12 Mar 2010    Temat postu:

No dobrze! Ale co z dinozaurami??? Skąd to się wzięło??? Jeśli nie od małpy-to czy prawdziwe są odkrycia zaurów różnych, także w Polsce?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cento3
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 20:48, 12 Mar 2010    Temat postu:

maro110 napisał:


źle... ludzie nie pochodzą od małpy !!!

było już wiele napisane w tematach o ewolucji tam znajdziesz odpowiedzi.. czasem szkoda je powielać..


A co z dinozaurami? Jeśli nie pochodzą od małpy, to nie było zaurów? O/K nie pochodzą od małpy. Darwin nie miał racji. I w końcu się dowiemy że nawet zaurów nie było, że te znalezione skamieniałości to dzieło przypadku. Owszem tak też może być. Może trzeba poprostu wiary człowiekowi Padam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 21:03, 12 Mar 2010    Temat postu:

ZTTLS ale zanim coś się nazwie cudem, to jest to badane. Tak np. z Sokółką. Od razu coś nie jest nazywane cudem, są robione badania itd. Poczytaj o tych cudach... I o całym procesie do zatwierdzenia czegoś jako cud.

Oszuści są i będą, ale kłamstwa zawsze wychodzą. Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pią 21:04, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:32, 13 Mar 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Maro ja się nie zamykam. Z miłą chęcią wysłucham wyjaśnień naukowych związanych z np. cudami eucharystycznymi. Myślisz, że te cuda da się naukowo wyjaśnić? Jezyk



wysłuchasz?? a moze sam pomyśl . poszukaj.. a moze to ty udowodnisz że jakiś "niby" cud to oszustwo?? sama spróbuj..

p.s
zamykasz sie madźka.. ty tego nie widzisz.. ale z boku tak.. masz klapki i tylko jedną drogę obrałaś... żaden argument do ciebie nie trafia.. postawiłaś mur.. jesteś subiektywna prawie w każdej dyskusji.. zamknęłas swój umysł..gruby mur ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 7:02, 13 Mar 2010    Temat postu:

maro110 nie wiesz, a więc nie mów. nie wiesz co ja tu robię po drugiej stronie, o czym myślę. Jezyk Ja nie muszę udowadniać czy coś jest cudem czy nie. Wyręczają mnie naukowcy, którzy pewne rzeczy badają. Mruga Ja mogę gdybać, jak to możliwe itd. oczywiście się nie dowiem, jak to możliwe, bo przerasta to mój ludzki rozum.
Jak obalisz, że cudem nie jest cud eucharystyczny w Buenos Aires w 1996 albo Lanciano... trochę tego jest. Mruga.

dr Zugibe: W jaki sposób i dlaczego konsekrowana Hostia mogła zmienić swój charakter i stać się ludzkim żyjącym ciałem i krwią, pozostanie dla nauki nierozwiązalną tajemnicą, która całkowicie przerasta jej kompetencje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 7:03, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 10:53, 13 Mar 2010    Temat postu:

cento3 napisał:

A co z dinozaurami? Jeśli nie pochodzą od małpy, to nie było zaurów? O/K nie pochodzą od małpy. Darwin nie miał racji. I w końcu się dowiemy że nawet zaurów nie było, że te znalezione skamieniałości to dzieło przypadku. Owszem tak też może być. Może trzeba poprostu wiary człowiekowi Padam


Dinozaury od mały?
Co ty pleciesz?
Co ty w ogóle bredzisz?

Ile razy mam powtarzać?!
Darwin, jak i reszta ewolucjonistów, nigdy nie mówił że człowiek pochodzi od małpy!
Jest to potoczne rozumowanie wynikające z niewiedzy używających tego sformułowania, a także potoczne stwierdzenie jakie pojawiło się w prasie kiedy Darwin ogłosił swoje badania. Przedstawiono Darwina jako półmałpę-półczłowieka i napisano że dziadkiem Darwina była małpa.

A prawdą jest że:
Człowiek i małpy współczesne mają wspólnego przodka

I nigdy więcej nie mów że człowiek pochodzi od małpy. Chyba że w mowie potocznej, bo i powiedzieć tak zdarza się naukowcom ale używają oni tego całkiem świadomie, w mowie potocznej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZTTLS dnia Sob 10:53, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cento3
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 10:58, 13 Mar 2010    Temat postu:

Sorry! To błąd w mojej pisowni. Trzeba było się domyślić. Aż taki kretyn nie jestem...he,he,he Chodziło o pochodzenie człowieka; czy od małpy? Więc traktuj to jako zwykłe uproszczenie. Potocznie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cento3 dnia Sob 11:00, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Sob 13:54, 13 Mar 2010    Temat postu:

Napisałem wyżej.
Ewolucja nie mówi że człowiek pochodzi od małpy.

Człowiek i małpy współczesne miały wspólnego przodka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 18:13, 13 Mar 2010    Temat postu:

ewolucja rowniez nie zaprzecza istnienia latajacego potwora spaggeti!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:04, 13 Mar 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
maro110 nie wiesz, a więc nie mów. nie wiesz co ja tu robię po drugiej stronie, o czym myślę. Jezyk Ja nie muszę udowadniać czy coś jest cudem czy nie. Wyręczają mnie naukowcy, którzy pewne rzeczy badają. Mruga Ja mogę gdybać, jak to możliwe itd. oczywiście się nie dowiem, jak to możliwe, bo przerasta to mój ludzki rozum.
Jak obalisz, że cudem nie jest cud eucharystyczny w Buenos Aires w 1996 albo Lanciano... trochę tego jest. Mruga.

dr Zugibe: W jaki sposób i dlaczego konsekrowana Hostia mogła zmienić swój charakter i stać się ludzkim żyjącym ciałem i krwią, pozostanie dla nauki nierozwiązalną tajemnicą, która całkowicie przerasta jej kompetencje


nic nie musze obalać ani udowadniać.. to ty udowodnij że to prawda.. że to hostia się przemieniła.. i tyle ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 8:40, 14 Mar 2010    Temat postu:

Jak mam Ci udowodnić, żebyś uwierzył?
Są dokumenty to opisujące wszystko, a więc weź sobie poczytaj.
Wiesz moim zdaniem, jak chleb zmienia się w kawałek mięśnia, a wino w krew to to jest cud, bo inaczej tego się nie wyjaśni. Chyba, że Ty potrafisz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:53, 14 Mar 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Jak mam Ci udowodnić, żebyś uwierzył?
Są dokumenty to opisujące wszystko, a więc weź sobie poczytaj.
Wiesz moim zdaniem, jak chleb zmienia się w kawałek mięśnia, a wino w krew to to jest cud, bo inaczej tego się nie wyjaśni. Chyba, że Ty potrafisz...


tak potrafie.. to oszustwo..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cento3
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 12:00, 14 Mar 2010    Temat postu:

slav napisał:
ewolucja rowniez nie zaprzecza istnienia latajacego potwora spaggeti!


Taaak, jasne! Nie zaprzecza też latającej pizzy z pomidorami Hurra


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:26, 14 Mar 2010    Temat postu:

Ciągle to samo ... bo jest ewolucja i już...Jak ktoś nie wierzy to dureń. Nie ma ewolucji i już jak ktoś w nią wierzy to antychryst. Dalibyście już spokój i zaprzestali tych bezsensownych sprzeczek. Uszanujcie wierzenia innych. Jeśli przekonują Cię twierdzenia ewolucjonistów, to sobie w nie wierz, jeśli nie, to wierz sobie w stwarzanie. Czy ja muszę wierzyć w to, w co Ty wierzysz człowieku? Albo uważasz się za wszechwiedzącego i jesteś najmądrzejszy. Tylko Ci, którzy tobie przemówili do serca mają rację? Piszcie, co Was przekonało i nie wyśmiewajcie argumentów innych. Znaleźli się znawcy ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Nie 18:16, 14 Mar 2010    Temat postu:

ewolucja w takim samym stopniu nie zaprzecza istnienia boga...co lps.
jednym slowem istnienie lps, jest dla nauk ewolucyjnych tyle samo prawdopodobne, co istnienie boga.

fakt, ze ewolucja nie neguje istnienia boga...wcale nie dowodzi, ze on istnieje...jak tu wczesniej probowano wykazac.

po prostu o czyms zupelnie innym traktuje.

ewolucja, nie zaprzecza tez mozliwosci otworzenia parasola w tylku...ale czy to aby prawdopodobne??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Nie 21:11, 14 Mar 2010    Temat postu:

slav napisał:
ewolucja w takim samym stopniu nie zaprzecza istnienia boga...co lps.
jednym slowem istnienie lps, jest dla nauk ewolucyjnych tyle samo prawdopodobne, co istnienie boga.

fakt, ze ewolucja nie neguje istnienia boga...wcale nie dowodzi, ze on istnieje...jak tu wczesniej probowano wykazac.

po prostu o czyms zupelnie innym traktuje.

ewolucja, nie zaprzecza tez mozliwosci otworzenia parasola w tylku...ale czy to aby prawdopodobne??


Nie zaprzecza bo przecież nie zajmuje się zaprzeczaniem takich spraw. Ewolucja to zbiór pewnych reguł które definiują zmienność całego świata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:07, 16 Mar 2010    Temat postu:

ZTTLS napisał:
Teoria ewolucji nie miała wcale za zadanie wyjaśnić powstania życia. Czy ty to rozumiesz?
Miała za zadanie "pozbierać" prawa na zasadzie których ewolucja się odbywa...


'Pozbierać' prawa...? Wprowadzasz coś nowego... jesli znajdziesz jakieś prawo to jaki wniosek wysuwasz, co do jego pochodzenia? Samo prawo sę zrobiło?
Znalezienie choćby jednego takiego prawa, które miałoby rządzić ewolucją bezie zarazem dowodem, że istnieje PRAWODAWCA. No chyba, że chcesz kolejną farsę udowadniać... Wesoly

Cytat:
Dlaczego nie pytasz o to po co uprawiamy matematykę (bo widzę że matematykę lubisz) nie znając jej pochodzenia i powstania?


Skąd wiesz, że nie pytam? Tylko nie na tym forum Mruga
Zresztą... wiele wiemy o pochodzeniu matematyki. Wiemy kto wprowadził zero, wiemy skąd pewne wzory, kto je wymyślił itd.
Ja lubię znać całokształt. Przynajmniej lubię mieć co do niego logiczne, prawdopodobne wyjaśnienie.

Cytat:
Ależ prawa fundamentalne, rządzące światem są "niewielkie" i jest ich zaledwie garstka. Nie potrzeba więc (jeśli znasz podstawy teorii ewolucji i doboru naturalnego) żadnych ścisłych reguł, żadnych kreatorów tego precyzyjnego mechanizmu...


Już wspomniałem, że znalezienie choćby jednego prawa dowodzi o istnieniu prawodawcy. Wyłamywanie się z tej reguły rozwala cały świat naukowy. Np. archeolog odkrywa krzemienny grot ze śladami obróbki ale nie wyciaga wniosku, ze to jakiś prehistoryczny człowiek go wyprodukował? Jeśli nawet w szklanej bańce naukowiec sfabrykował coś, co można nazwać jakimś aminokwasem to... zaprzecza temu, ze KTOŚ go wyprodukował? Wszak zrobił to... On, naukowiec. Posłużył się pewnymi prawami, coś podgrzał, coś zamieszał, cos wstrząsnął, coś tam potraktował prądem i... powstało. Samo?

A ta, niewielka ilość praw, jak to określasz to.... fundamenty. Dziwny to byłby przypadek ale... nie zabraniam wierzyć w bezcelowość i złożoną przypadkowość Mruga

Cztery podstawowe oddziaływania odgrywają kluczową rolę zarówno w bezmiarze kosmosu, jak i w niezwykle małych strukturach atomowych. W gruncie rzeczy mają wpływ na wszystko, co nas otacza.
Gdyby siły tych czterech oddziaływań nie były dostrojone do siebie tak precyzyjnie, jak to się uwidacznia we wszechświecie, to nie mogłyby istnieć pierwiastki mające istotne znaczenie dla naszego życia (w szczególności węgiel, tlen i żelazo).  Jednym z tych oddziaływań to grawitacja. Drugim jest oddziaływanie elektromagnetyczne. Gdyby było znacznie słabsze, elektrony nie krążyłyby wokół jądra atomowego. A czy to miałoby jakieś poważne konsekwencje? Owszem, gdyż atomy nie mogłyby się wówczas łączyć w cząsteczki. Gdyby zaś owo oddziaływanie było znacznie silniejsze, elektrony byłyby na stałe związane z jądrami atomowymi. Nie mogłyby więc zachodzić reakcje chemiczne między atomami — czyli nie byłoby także życia. Już z tego wyraźnie widać, że życie istnieje dzięki precyzyjnie dobranej sile oddziaływania elektromagnetycznego.
Spójrz jeszcze, do czego by doszło w skali kosmicznej: Niewielka zmiana siły oddziaływania elektromagnetycznego miałaby wpływ na procesy zachodzące wewnątrz Słońca, a więc i na rodzaj fal świetlnych docierających do Ziemi, co by utrudniło lub wręcz uniemożliwiło przebieg fotosyntezy w roślinach. Poza tym woda straciłaby swe wyjątkowe właściwości, od których uzależnione jest wszelkie życie. Ponownie więc się okazuje, że odpowiednia wielkość siły oddziaływania elektromagnetycznego decyduje o naszym istnieniu.
Równie ważny jest stosunek siły oddziaływania elektromagnetycznego do pozostałych trzech oddziaływań. Na przykład zdaniem pewnych fizyków można je uznać za 10 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 (1040) razy silniejsze od oddziaływania grawitacyjnego. Mogłoby się wydawać, że dopisanie do tej liczby jeszcze jednego zera (1041) oznaczałoby niewielką zmianę. W rzeczywistości siła grawitacyjna byłaby relatywnie słabsza, co przyniosłoby skutki ukazane przez dra Reinharda Breuera: „Gdyby grawitacja była słabsza, to gwiazdy byłyby mniejsze, a napór grawitacyjny na ich wnętrza nie spowodowałby wystarczającego wzrostu temperatury, by zainicjować reakcje termojądrowe — czyli Słońce nie mogłoby świecić”. Wyobraź sobie, co by to dla nas znaczyło!
A gdyby oddziaływanie grawitacyjne było tyle samo razy silniejsze, tak iż wspomniana liczba miałaby tylko 39 zer (1039)? Breuer wyjaśnia dalej: „Wskutek nawet tak niewielkiej zmiany długość życia gwiazdy podobnej do Słońca drastycznie by zmalała”. A zdaniem innych naukowców to dopasowanie siły grawitacyjnej do pozostałych oddziaływań jest jeszcze bardziej precyzyjne.
Nasze Słońce i inne gwiazdy mają dwie znamienne cechy: przez długi czas świecą wydajnie i równomiernie. Rozważmy prosty przykład. Jak wiadomo, aby silnik samochodowy dobrze działał, paliwo musi być zmieszane z powietrzem w odpowiednich proporcjach, a w celu polepszenia sprawności takiego silnika inżynierowie konstruują skomplikowane urządzenia oraz systemy komputerowe. Skoro tak się rzecz przedstawia ze zwykłym silnikiem, to co powiedzieć o bardzo wydajnym „spalaniu” w gwiazdach takich jak nasze Słońce? Główne oddziaływania mające wpływ na ten proces zostały dobrane precyzyjnie, w sposób najbardziej sprzyjający życiu. Czy taka precyzja to zwykły przypadek? Skąd się zatem wzięła owa precyzja?


Cytat:
Propaguję tutaj oficjalne stanowisko nauki w sprawie ewolucji i powstania życia na Ziemi.


Proszę mi kitu nie wciskać. Nie ma czegoś takiego jak oficjale stanowisko nauki. Można co najwyżej mówić o osobistym stanowisku naukowca. Jeśli tak ludziom się robi pranie mózgu to... zdajesz sobie sprawę z tego, że to nadużycie?
Jesli jakaś hipoteza wciąż jest w fazie teorii i hipotez... to żadnego oficjalnego stanowiska nie ma. Wybacz ale... czy Ty nie uległeś jakimś zdewociałym naukowcom? Nazywam tak tych, co wręcz oczekują wiary w naukę i je dogmaty.

Cytat:
Poruszyłeś tutaj tez sprawe braku ogniw laczacych poszczegolne grupy zwierzat. A czy ty wiesz jaki procent szczatkow zachowuje się w postaci skamielin do dnia dzisiejszego?
Otóż muszę ci uświadomic ze procent niewiele wiekszy od procentu ludzi posiadajacych flote prywatnych odrzutowców...


Właśnie wiem. Widzę, że Ty też to dostrzegasz... tylko, że to argument dla mnie. Tak maleńka ilość skamielin to... zbyt mało aby wnioskować o powszechnych mutacjach.
Jest takie porzekadło, że uogólnienia są szkodliwe. Znasz? Jeśli spotkam małą Chinkę, która mnie opluła, to nie byłoby fer, abym nie lubiał wszystkich małych dzieci. Mało tego, byłoby jeszcze gorzej, gdybym uważał, że wszystkie odmiany płci żeńskiej są plujkami, a w ogóle wyszedłbym na wariata, gdybym przekreślił wszystkich chińczyków, potem rasę żółtą a w końcu każdego człowieka Wesoly

Ewolucjoniści działają na podobnej zasadzie. Jedna kość, kawałek żuchwy pozwala im wyciągać wnioski co do całej ludzkości.
Więc jeśli materiał kopalny jest zbyt skąpy to... skąd wnioski o nagminnych i koniecznych mutacjach? Wszak skamieliny mogłyby dowieść to, co teoretycy założyli. Ale, jak twierdzisz, jest tego tak mało... a mimo wszystko cichcem się chce przemycić wniosek, że coś udowodniono to... wybacz, ale dla mnie to oszustwo.

Cytat:
Dziś szacuje się że na świecie jest od 20 do 50 mln gatunkow zwierząt. Z czego my znamy około 2 mln...
Jak myślisz ile z tych gatunków zwierząt zostanie zachowana w formie skamielin na tyle "dobrych" skamielin aby za milion lat można było je odnaleść i skatalogować?
Odpowiedz sobie sam ale podpowiem ci iż jest to liczba nie siedmio, ani nawet szescio cyfrowa...


Ależ, ależ... piszę o czymś innym. Chodzi mi o interpretację owego znaleziska. Błędem jest to, że jak znajdzie się gwa osobniki o cechach podobnych, to pewnie jeden przekształcił się w drugi itp.
Jest to założenie... z palca. Sam oponujesz, że małpa wcale nie jest przodkiem człowieka choć... podobieństwo znaczące.
Więc podumowując ten trochę długi wywód, stwierdzam, co nastepuje:

1. naukowcy naciągają, że jeden gatunek przekształcał się w drugi, gdyż nie mają dowodu w postaci zapisu kopalnego.
2. naukowcy wmawiają bez uzasadnienia, że zbliżone osobniki i te o wspólnych cechach musiały ewoluować jedno z drugiego.

Takiego prania mózgu jest więcej ale... o tym innym razem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bobo dnia Wto 15:11, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto 15:57, 16 Mar 2010    Temat postu:

Człowieku! Ty nie masz zielonego pojęcia o fizyce!

Znać pewne reguły a rozumieć je to troszkę inna sprawa.
Bohr powiedział kiedyś "jeśli ktoś twierdzi że zrozumiał mechanikę kwantową znaczy to że zupełnie NIC z niej nie pojął".
I tak jest właśnie z tobą kolego. Nie masz zielonego pojęcia o ewolucji, o prawach doboru naturalnego. Proponuję zajrzeć ci do książek od biologii z gimnazjum albo liceum a tam jest wszystko pięknie wytłumaczone.

A teraz nauczę cie czegoś co zapamiętaj sobie do końca życia.
Wszystkie te "cudowne" ukształtowania podstaw fizyki nie powstały po to aby życie mogło tu powstać a życie powstało właśnie dlatego że tak szczęśliwie złożyło się wiele czynników.

Kurcze aż nie chce mi się tobie tłumaczyć tu tak podstawowych spraw.
Szczerze mi się nie chce bo chyba nie wiem co mam powiedzieć, po prostu załamujesz mnie swoją postawą.

Coś mi tu mówisz o tym że jeśli odkryjemy choć jedno prawo to potwierdzimy istnienie prawodawcy.
Potworny błąd logiczny!
Czy istnieje projektant bałaganu?
A przecież bałagan powstaje, tworzy się, co nie oznacza że ktoś go zaprojektował.
Czy jeśli przewrócisz się na chodniku to stwierdzisz że ktoś zaprojektował "prawo przewracania się na chodniku"?

Mówisz że gdyby podstawowe stałe fizyczne były tylko nieco inne to nie byłoby nas.
Tak - i to właśnie mówi zasada antropiczna.
Ciekawe jej wersje przedstawia profesor Kaku, radzę ci poczytać jego książki.
Zasada antropiczna mówi że gdyby świat nie był taki jaki jest nie byłoby nas tu, nie miałby więc kto zadać pytania "a dlaczego stała Plancka nie jest choć trochę inna". Nie można więc pytać "dlaczego wszystko jest tak piękne, zupełnie jakby ktoś zaprojektował nasz świat tak aby powstało tu życie?". Nie można pytac tak z jednej prostej przyczyny którą przedstawia właśnie zasada antropiczna. Nie można pytać tak dlatego że zgodnie z nią świat nas otaczający nie może wyglądać inaczej i nie może nam się wydawać zupełnie wrogi powstaniu życia. Gdyby taki był nie byłoby nas tu. Nie powinniśmy się więc dziwić że zakątek świata w którym żyjemy jest przychylny życiu- bo nie ma innej możliwości, tam gdzie nie jest przychylny nie ma życia i życie to nie stawia takich pytań.
Obojętnie więc w którym zakątku świata byśmy nie byli będziemy mieli to samo pytanie - "dlaczego akurat tu?".

Trudno jest sobie wyobrazić świat w którym nie panowałyby żadne prawa fizyki.
Kształt świata zależy od tych właśnie praw i zgodnie z nimi świat się kształtuje.

Co do Słońca - jaka precyzja?
Znasz ty może przebieg ewolucji gwiazd?
Jeśli tak to wiesz doskonale że nie wszystkie gwiazdy mają tak różowo jak Słońce. Niektóre "żyją" tylko milion lat. Właśnie dlatego że były zbyt duże i paliwo w nich wypalało się za szybko. Nie mam teraz czasu i ochoty ci tego tłumaczyć, poczytaj na temat ewolucji gwiazd. Dowiesz się wtedy jak łatwo gwieździe średniej wielkości utrzymać stan równowagi, zobaczysz że porównanie gwiazdy z silnikiem jest zupełnie nie na miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:49, 16 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
A teraz nauczę cie czegoś co zapamiętaj sobie do końca życia.
Wszystkie te "cudowne" ukształtowania podstaw fizyki nie powstały po to aby życie mogło tu powstać a życie powstało właśnie dlatego że tak szczęśliwie złożyło się wiele czynników.


Nie zapominaj się kolego. Podałeś dogmat. Równie dobrze mogłeś mi podać dogmat o Trójcy. Jakoś nie lecę na bajki o szczęśliwych zbiegach okoliczności. Twoje pewność co było a co nie było przypadkiem jest... dla mnie zdumiewająca Wesoly

Cytat:
Kurcze aż nie chce mi się tobie tłumaczyć tu tak podstawowych spraw.
Szczerze mi się nie chce bo chyba nie wiem co mam powiedzieć, po prostu załamujesz mnie swoją postawą.


Spokojnie. Nic nie musisz. Wszak misjonarzem z ramienia nie jesteś i nie zostałeś posłany by nawracać opornych... wszak twoje zacietrzewienie w tak prostych dyskusjach jest... niestosowne. Z godnością, panie kolego Wesoly

Cytat:
Coś mi tu mówisz o tym że jeśli odkryjemy choć jedno prawo to potwierdzimy istnienie prawodawcy.
Potworny błąd logiczny!
Czy istnieje projektant bałaganu?
A przecież bałagan powstaje, tworzy się, co nie oznacza że ktoś go zaprojektował.
Czy jeśli przewrócisz się na chodniku to stwierdzisz że ktoś zaprojektował "prawo przewracania się na chodniku"?


Zawsze mam jakiś niedosyt. Może to kwestia gustu? Wszak ja otaczający świat wcale nie nazywam bałaganem ale czymś twórczym.
A teraz mi coś wyjaśnij: jesli na drodze ewolucji wytworzyły się u mnie mechanizmy aby nie potykać się ani przewracać to... musiałem wyskoczyć ponad ową bezładną przewracankę. Co skłoniło mnie do przeciwdziałania temu bałaganowi?

No ale chyba już masz mnie dość więc nie odpisuj, może... żyłka pęknie i co?
Wciąż to samo, dogmaty, dogmaty, dogmaty. Jakoś nie wyjaśniasz nic tyk wciąż twierdzisz. Wszystko w sferze teorii i... tylko teorii. Wyjaśnia się niuanse ale nie przeskakuje wielkiej góry czyli: początek.
Z niczego coś, potem teoria chaotycznego bałaganu, który przez potknięcia stworzył piękny świat... zwykła fantastyka tylko szumnie zwana nauką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto 19:39, 16 Mar 2010    Temat postu:

Wiesz dlaczego dosyć?
Bo co chwila na forum tym zjawia się kolejna osoba, popisze, popisze, i zniknie. Ale ciągle trzeba wam tłumaczyć w kółko to samo. I nie tylko ja mam już tego dosyć.

Skoro nie lecisz na bajki o szczęśliwych zbiegach okoliczności to na co lecisz?
A może twoim zdaniem w ogóle nie ma zbiegów okoliczności?
A potrafisz zrozumieć to że prawom ewolucji nie podlega tylko zwierzę a mamy też coś takiego jak ewolucja gwiazd i ewolucja kosmosu, a dziś powszechnie mówi się także o ewolucji wszechświatów?

To że pytasz o fakt istnienia u ciebie mechanizmu pozwalającego nie przewracać się, i pewne masz w myśli że jakiś superkonstruktor musiał to zaprojektować, świadczy tylko o tym że nie masz zielonego pojęcia o teorii ewolucji...
Mówię ci weź poczytaj zwykłą książkę od biologii z poziomu szkoły licealnej a dowiesz się czym jest dobór naturalny.
Dalej już nie będziesz miał problemu aby samemu wywnioskować dlaczego się nie przewracasz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:58, 16 Mar 2010    Temat postu:

ZTTLS napisał:
Wiesz dlaczego dosyć?
Bo co chwila na forum tym zjawia się kolejna osoba, popisze, popisze, i zniknie. Ale ciągle trzeba wam tłumaczyć w kółko to samo. I nie tylko ja mam już tego dosyć.


Czyli... jednak masz misję. Nawrócić wierzących na ewolucjonizm. Rozumiem twoją frustrację, bo chciałbyś niejako za jednym pociągnięciem, za jednym postem wyjaśnić wszystko i wszystkim. Dlatego denerwuje cię... człowiek. Ale... ja jestem Bobo i wcale nie mam ochoty na to abyś traktował mnie sztampowo. Nie obchodzi mnie to, że jestem 1000 osobą w kolejce do znudzonego ewolucjonisty. Skoro jesteś na Forum i udzielasz się w dyskusjach to... powinieneś, a nawet rzekłbym, musisz się liczyć z tym, że wlezie ktoś nowy (jak np. ja) i zada Tobie to samo pytanie co poprzednicy... choć uważam, że każdy drąży temat inaczej.
Jeśli brak Tobie cierpliwości to... po co tu wlazłeś? Wyjaśnij mi po co wszedłeś na forum wierzących, na dodatek katolików a gdy napotykasz opór to się denerwujesz...? Płacą Tobie od nawróconego...? Wesoly

Cytat:
Skoro nie lecisz na bajki o szczęśliwych zbiegach okoliczności to na co lecisz?
A może twoim zdaniem w ogóle nie ma zbiegów okoliczności?


Wierzę. Jednak tylko w określonych granicach. Dlaczego pomijasz z któregoś mojego wcześniejszego posty wyliczankę, że to, co matematycy nazywając 'niemożliwością' mimo wszystko Ty oczekujesz, że uwierzę, że to się stało? Więc... dlaczego niemożliwe nazywasz... inaczej, i to wbrew nauce?

Cytat:
A potrafisz zrozumieć to że prawom ewolucji nie podlega tylko zwierzę a mamy też coś takiego jak ewolucja gwiazd i ewolucja kosmosu, a dziś powszechnie mówi się także o ewolucji wszechświatów?


Nie rób z siebie osobę, która ma to wszystko w małym paluszku. Rzetelny naukowiec dysponujący przeogromną wiedzą o mechanizmach wystepujących w znanym nam wszechświeci jest... zdecydownie pokorny i wcale nie rzuca jakby od niechcenia: to stało się tak i tak na pewno!
Taki naukowiec byłby zadufanym bubkiem... zresztą, są tacy Mruga

Cytat:
To że pytasz o fakt istnienia u ciebie mechanizmu pozwalającego nie przewracać się, i pewne masz w myśli że jakiś superkonstruktor musiał to zaprojektować, świadczy tylko o tym że nie masz zielonego pojęcia o teorii ewolucji...


Wskazuje tylko w bardzo prosty sposób, że owo zjawisko wali Twoją teorię. To że coś rozumie wcale nie oznacza, że z czymś się zgadzam...

Cytat:
Mówię ci weź poczytaj zwykłą książkę od biologii z poziomu szkoły licealnej a dowiesz się czym jest dobór naturalny.
Dalej już nie będziesz miał problemu aby samemu wywnioskować dlaczego się nie przewracasz...


A Ty wciąż dogmaty, dogmaty... dziwne, ale czytając już trochę Twoich postów to... właściwie to nic nie udowadniasz tylko to twoje twiedzenie: poczyta, poczytaj zwykłą książkę do liceum Wink
Dyskredytacja rozmówcy sprowadzając go do poziomu nieuków?
Brzydko, bardzo brzydko...
Tak się tu wyzywasz na katolikach ale... właściwie to sam stosujesz te same metody postępowania z innymi. Uczeni to tacy kapłani. Wiedza i zrozumienie to ich domena a prosty lud to... lud ziemi, nieuki i plebs. A w szkołach trzeba im wbijać do głowy dogmaty w 'cuda nie widy'. Ludzi masz gdzieś i gdy komuś trzeba byłoby coś wyjaśniać to... masz go tak na prawdę w nosie, mało tego, nawet wytykasz mu od nieuków.
Praktykujesz coś, co nazwałbym religią tylko... bez Boga.

Skąd Ty się urwałeś? Kolejny sfrustrowany naukowiec? Mruga
Wybacz ale... to zaczyna mnie coraz bardziej bawić...
A miało być tak naukowo i poważnie... a tu masz! Nawet nie ruszyliśmy z wielkiego wybuchu.

Mam propozycję, skoroś taki naukowiec to... powiedz, jak nauka wyjaśnia taka kwestię:

Dlaczego w nocy, na naszej planecie jest ciemno? Słyszałeś o tym paradoksie?

Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:21, 17 Mar 2010    Temat postu:

Bobo napisał:

Proszę mi kitu nie wciskać. Nie ma czegoś takiego jak oficjale stanowisko nauki. Można co najwyżej mówić o osobistym stanowisku naukowca. Jeśli tak ludziom się robi pranie mózgu to... zdajesz sobie sprawę z tego, że to nadużycie?
Jesli jakaś hipoteza wciąż jest w fazie teorii i hipotez... to żadnego oficjalnego stanowiska nie ma. Wybacz ale... czy Ty nie uległeś jakimś zdewociałym naukowcom? Nazywam tak tych, co wręcz oczekują wiary w naukę i je dogmaty.



To ty nie wciskaj tu kłamstwa.. takie teksty świadczą o twojej ignorancji i niewiedzy.. to ty próbujesz manipulować faktami..

dlatego uważam że słusznie podjąłem decyzję ze z kłamcami nie ma sensu dyskutować... ZTTSL podejmując rozmowę z Bobo nieświadomie ukazujesz że warto z nim polemizować więc moze jego poglądy są prawdziwe.. nie.. takich ludzi trzeba ignorować żeby ich kłamstwa nie "zaraziły" innych...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:57, 17 Mar 2010    Temat postu:

maro... też jesteś misjonarzem? Wesoly Jesteś na religijnym Forum... chyba wszedłeś tu podyskutować... no właśnie, z kim? Przyklaskującym Tobie?

Jak na razie to... ewolucjoniści na tym forum sypią dogmatami ale jakoś palcem nie tykają zasadniczych kwestii. Mało tego... ewolucjonista to... chyba jakiś zmutowany gatunek istoty, gdyż nie potrafi żyć w społeczeństwie. Obrażasz i w ogóle zachowujesz się tutaj dość grubiańsko kogokolwiek nazywając kłamcą. Czyżbyś mnie, Bobo tak nazywał?
Po drugie... pozwól, że ZTTLS sam będzie podejmował decyzję czy będzie chciał dyskutować czy też nie i... z kim będzie chciał to robić. Pewnie jest światły i dorosły i chyba nie potrzebuje sekundanta. Tym bardziej, że... jesteście tu dla dyskusji ale jakoś pomiędzy sobą nie dostrzegam abyście rozwijali tematy.
Czyhacie na jakiegoś usera wierzącego czy co? Że aż chciałoby się Wam powiedzieć: a sio! Wesoly
Więcej kultury i poziomu. No chyba, że preferujecie styl działania podstępny, jak to Matka Natura ułożyła, czyli jak... kleszcz. Długo sobie wisi cichutko na listku a jak wyczuje ciepło przechodzącego osobnika to... spada na niego i... wgryza się głową w ciało. No ale... ciekawy to widok, jak robak wystaje odwłokiem do świata pijąc krew ofiary samemu nic nie dając w zamian... Wesoly
Jeśli chcecie być dla ludzkości jakąś alternatywą to... oferty dawajcie a nie burzcie ludziom w głowach dogmatami bez pokrycia.

Bobo-wierzący z przekonania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:46, 17 Mar 2010    Temat postu:

Bobo napisał:
maro... też jesteś misjonarzem? Wesoly Jesteś na religijnym Forum... chyba wszedłeś tu podyskutować... no właśnie, z kim? Przyklaskującym Tobie?


nie jestem w przeciwieństwie do ciebie.. mnie denurwuje tylko podważanie prawdy..

Bobo napisał:
Jak na razie to... ewolucjoniści na tym forum sypią dogmatami ale jakoś palcem nie tykają zasadniczych kwestii. Mało tego... ewolucjonista to... chyba jakiś zmutowany gatunek istoty, gdyż nie potrafi żyć w społeczeństwie. Obrażasz i w ogóle zachowujesz się tutaj dość grubiańsko kogokolwiek nazywając kłamcą. Czyżbyś mnie, Bobo tak nazywał?


nie manipuluj słowami!!!

Dogmat – twierdzenie w religii lub szkole filozoficznej przyjęte bezwarunkowo - bez dowodu i nie podlegające dyskusji

nie przyrównuj swojej wizji wiary do nauki, której dowody masz na wyciągnięcie ręki.. pełno jest też książek i publikacji mówiących o teorii ewolucji i dowodach na nią.. a co , ja mam tutaj 100 stron przepisać??

dlatego nie chce dyskutować z tobą ponieważ twoje wypowiedzi opierają się słownej manipulacji, wmawianiu czegoś co nie ma i później wyciąganiu błędnych (celowo) wniosków żeby w następnym poście uważać je już za pewnik.. twoje spory z madźką to tez potwierdzają.. ale dziewczyna czasem nie daje ci się złapać w tę pułapke..

tak bobo.. ten kłamca to do ciebie.. mozę za ostro ..ale może źle wyraziłem.. rzekłbym "manipulator słowem", bo celowo wprowadzasz innych w błąd swoimi "teoriami" które sa tylko wymysłem.. niczym więcej...
o ewolucji dużo już napisaliśmy na tym forum .. wystarczy poczytać i tam odnieść swoje konkretne uwagi bo jak na razie to podajesz dogmaty krążące wsród ludzi twojej wiary..

Bobo napisał:
pozwól, że ZTTLS sam będzie podejmował decyzję czy będzie chciał dyskutować czy też nie i... z kim będzie chciał to robić. Pewnie jest światły i dorosły i chyba nie potrzebuje sekundanta. Tym bardziej, że... jesteście tu dla dyskusji ale jakoś pomiędzy sobą nie dostrzegam abyście rozwijali tematy.
Czyhacie na jakiegoś usera wierzącego czy co? Że aż chciałoby się Wam powiedzieć: a sio! Wesoly


przeceniasz mnie.. ja tutaj nikomu nie jestem w stanie coś zabronić albo pozwolić.. ja tylko radzę ZTTSL aby przemyślał coś.. co ma sens lub nie..

Bobo napisał:

No chyba, że preferujecie styl działania podstępny, jak to Matka Natura ułożyła,


nieźle.. podstępny?? a inny juz nie??

niezłe bzdury..

Bobo napisał:
czyli jak... kleszcz. Długo sobie wisi cichutko na listku a jak wyczuje ciepło przechodzącego osobnika to... spada na niego i... wgryza się głową w ciało. No ale... ciekawy to widok, jak robak wystaje odwłokiem do świata pijąc krew ofiary samemu nic nie dając w zamian... Wesoly


o bardzo dobry przykład.. idealny prawie do okazania działania ŚJ.. przychodza w pokoju.. rozmawiają , mamią, podważają, manipulują słowami i cytatami az ofiara wpadnie w ich ręce.... naprawdę dobry przykład.. widzę że wziąłeś go z autopsji.. dobry w tym jesteś naprawdę

to nie sarkazm.. umiesz posługiwać się słowem..

Bobo napisał:

Jeśli chcecie być dla ludzkości jakąś alternatywą to... oferty dawajcie a nie burzcie ludziom w głowach dogmatami bez pokrycia.


świat i jego prawa istnieją od miliardów lat.. to ty przychodzisz ze swoją wiara która powstała parę tysięcy lat temu i podważasz naukę... mamisz obietnicami bez pokrycia.. to tacy jak ty stworzyli alternatywną wizję świata opierając się na fantazjach ludzi, a teraz beszczelnie uważasz ze to ona jest prawdziwa.. a ta co istnieje od poczatku swiata to kłamstwo?? nie ja uważam że to ty się mylisz..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maro110 dnia Śro 9:52, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 16:34, 17 Mar 2010    Temat postu:

Dalej Bobo każesz mi myśleć że nie masz zielonego pojęcia o zasadach doboru naturalnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Człowiek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin