Moja droga

Rania

czlowieka stworzyl Bog.
a skoro twierdzisz ze kiedys byles malpoludem, to w jakim momencie stales sie czlowiekiem ? gdzie jest to przejscie z malpy do czlowieka? no i jaka jest roznica miedzy malpa a czlowiekiem?

madźka.

Nathaniel

madźka.

Elementnieba

Ale zwierzęta także mają wolną wolę... Jezyk

myślą, abstrakcyjnie... mają rozum... Wesoly

Bobo

madźka.

Rania

madźka.

Rania

madźka.

Elementnieba

madźka.

ravaell

Dyskusja jest już chyba zakończona, ale chciałbym jeszcze powiedzieć parę słów.

Dla mnie wiadomą rzeczą jest, że ewolucja nie zaprzecza instnieniu Boga. Człowiek, tak jak inne stworzenia, zmienia się na przestrzeni wieku. Kiedyś w odległej przeszłości prekursor człowieka był małpą, jednak nie zostaliśmy nimi do dzisiaj. W pewnym momencie dostaliśmy od Boga duszę. Nie wiadmo kiedy to było, może wtedy, gdy podobieństwa między ludźmi pierwotnymi, a nami, zarówno pod względem zachowania, jak i wyglądu. Już neandertalczycy byli ludźmi religijnymi, grzebali zmarłych, co potwierdzają ostatnie badania archeologiczne. A w duszy człowieka jest zapisane pragnienie poszukiwania Boga! Nie ważne, jak wyglądamy, czy wyglądaliśy, jednak zarówno neandertalczy, jak i my posiadaliśmy ciała i najprawdopodobnie duszę.

A co do zwierząt - według Platona każde żywe stworzenie posiada dusze, chociaż są one jakościowo podzielone. Rośliny posiadają duszę wegetatywną, która ożywia, zwierzęta duszę zmysłową, która umożliwia im reagowanie na bodźce ze środowiska, a człowiek jako jedyny ma duszę rozumną, która umożliwia mu racjonalne poznanie. Zwierzęta, mimo, iż mają mózg, nie mogą myśleć, nie mają wolnej woli, działają jedynie dzięki instynktą (które utożsamiam z Platonowską duszą zmysłową). Człowiek także posiada instynkty, lecz jako jedyny może wyjść im naprzeciw. Tylko człowiek może poszukiwać i odnaleźć Boga. W pewnym momencie ludzie otrzymali od Boga duszę, stali się prawdziwymi i żywymi ludźmy, zdolnymi do poznania Boga, choć jeszcze nie potrafili go w pełni poznać. Grzebali zmarłych, bo tak podpowiadało im sumienie, zaczęli budować ze sobą relacje głębsze, niż te typowo zwierzęce, czyli stadne. Powoli także wychodzili naprzeciw instynktom i zwrócili się do Boga.

Nathaniel

ravaell

Pio

Nathaniel

No właśnie, przecież z historią A&E nierozerwalnie łączy się pochodzenie grzechu pierworodnego. Czy on też jest tylko alegorią?

Poza tym zastanawia mnie na jakiej podstawie można uznać, że część zapisów w Biblii jest tylko symbolem lub alegorią natomiast inna część to prawdziwa historia.

Pio

salwinia

ravaell

Adam i Ewa symbolizują pierwszych ludzi, którzy popełnili grzech. Zauważ, że w rodowodzie Jezusa z Ewangelii Mateusza pominięto wiele przodków, tych mniej ważnych. Np. Joram nie jest ojcem Ozjasza. Ale jest jego przodkiem.

Pio

ravaell

Tyle, że istnieli kiedyś pierwsi ludzie, którzy zgrzeszyli (mogło być ich tysiące) i od jednego z tych ludzi pochodzi cały rodowód, znany z ewangelii Mateusza. I w ewangelii rodowód sięga do Józefa, nie Maryi.

madźka.

ravaell- Święty Łukasz w Ewangelii podaje rodowód Maryi gdyż pisał do pogan, a święty Mateusz podaje rodowód Józefa.