Moja droga

Tomasz G

Ksiadz Bob Bush – jezuita
Victor Affonso – jezuita
badajacych dogmaty katolickie w swietle Pisma.

MSZA
Dotarlismy do jednego z najbardziej spornych obszarow: do mszy, ofiary eucharystycznej. Wedlug oficjalnej katolickiej nauki ofiara mszy sw. jest kontynuacja ofiary Chrystusowej zlozonej na Golgocie. Sobor trydencki zdefiniowal to nastepujaco: A poniewaz w Boskiej tej ofierze, dokonujacej sie we Mszy sw. „jest obecny i w sposob bezkrwawy bywa ofiarowany ten sam Chrystus, ktory na oltarzu krzyza, ofiarowal samego siebie” (Hbr 9,2

w sposob krwawy, przeto naucza swiety Sobor, ze ta ofiara jest prawdziwie przeblagalna [.. . ] Jedna i ta sama jest, bowiem Hostia, ten sam ofiarujacy obecnie przez posluge kaplanow, ktory wowczas ofiarowal Siebie na Krzyzu, a tylko sposob ofiarowania jest inny. . . 2
Wedlug niektorych sobor trydencki juz sie nie liczy, sprawy ulegly zmianie; ale w Raporcie o stanie wiary prefekt Kongregacji Nauki Wiary (dawniej Swiete Oficjum) kardynal Ratzinger pisze:, Po pierwsze — jest nie do przyjecia, by katolik opowiadal sie za Soborem Watykanskim II, a przeciwko Soborowi Trydenckiemu lub Watykanskiemu I. [. . . ] Kto odrzuca Sobor Watykanski II, neguje jednoczesnie wladze, ktora zwolala i prowadzila tamte dwa sobory „i w ten sposob odrywa te sobory od ich fundamentu”.3 W katechizmach msza jest tym samym co ofiara krzyzowa Jezusa. Nowy Katechizm Baltimorski uczy:
„Msza jest ta sama ofiara, co ofiara krzyza, bo we Mszy sw. ofiara jest ta sama i glowny kaplan ten sam: Jezus Chrystus”.
Ale List do Hebrajczykow 10,18 glosi:
„A gdzie jest [grzechow] odpuszczenie ich, juz ci wiecej ofiary nie potrzeba za grzech.”
Pismo mowi jasno. Na przestrzeni czterech rozdzialow (od siodmego do dziesiatego) Listu do Hebrajczykow az osmiokrotnie uzyto slow „raz jeden”, „raz na zawsze” w odniesieniu do ofiary za grzech zlozonej raz na zawsze!!!
Kto uczeszczal na msze, pamieta slowa kaplana:
„Modlcie sie, aby moja i wasza ofiare przyjal Bog, Ojciec Wszechmogacy”, wymawiane z wielka powaga i prosbe wiernych, by Pan przyjal ofiare.
Ale kloci sie to z Pismem Swietym, bo ofiara juz zostala przyjeta! Konajac na krzyzu Jezus zawolal: „Wykonalo sie!” (J 19,30),
a wiemy, ze wykonalo sie, bo Ojciec przyjal doskonala ofiare Jezusa, ktory zmartwychwstal i zasiadl po Jego prawicy. Wedlug Dobrej Nowiny, ktora glosimy, Jezus zmartwychwstal, Jego ofiara jest spelniona, zaplacil On za kazdy grzech. Gdy z laski Bozej uznajemy te ofiare za nasze grzechy za dokonana, otrzymujemy zbawienie i zycie wieczne.
Pamiatka to przypominanie tego, czego dla nas dokonano. Jezus polecil: „To czyncie na Moja pamiatke”. Kazdy czytajacy te slowa — w tym ksiadz odprawiajacy msze — musi z powaga rozwazyc blad zawarty w modlitwie: „Modlmy sie, aby [. . . ] ofiare przyjal Bog. . . ”

Ofiara juz zostala przyjeta, dokonala sie w pelni.

Podczas nabozenstwa z komunia przyjmujemy ja tylko na pamiatke tego, czego dokonal Jezus, rozumiejac, ze ofiara, ktora zlozyl On na krzyzu, byla wystarczajaca i ostateczna. Nie mozna nic do niej dodac, nie mozna jej tez odtwarzac.
Rzym glosi, ze msza to ofiara przeblagalna zdolna gladzic grzechy tych na ziemi i byc przeblaganiem za zmarlych.
Dlatego do dzis, — choc zdaniem niektorych miejscami nie wierzy sie juz w czysciec — zasadniczo kazda msze odprawia sie w intencji kogos zmarlego, ufajac, iz skroci ona jego cierpienia w czysccu. A przeciez wedlug Biblii gdy czlowiek umiera, od razu idzie na sad:
„A jako postanowiono ludziom raz umrzec, a potem bedzie sad” (Hbr 9,27).
Jesli jest to czlowiek zbawiony, podaza prosto do nieba, jesli do ostatniej chwili trwal w grzechach, pojdzie do piekla. Nie ma potem mozliwosci zmienic piekla na niebo. Katolik wierzy, ze ofiara przeblagalna mszy skroci pobyt grzesznika w czysccu. Ale przeciez wszelkie konieczne cierpienia i przeblaganie za grzechy dokonaly sie w Jezusie na krzyzu. Uznajmy te prawde. Przyjmijmy zycie wieczne i narodzmy sie na nowo, poki jeszcze zyjemy. Tresc Pisma Swietego nie potwierdza, ze po smierci mamy szanse na zmiane.