Moja droga

marian

Jedna z glównych nauk bahaickich glosi, że nauka musi być zgodna z religią a religia z nauką ponieważ opisują one te same zjawiska używając jednak kompletnie innego języka.

Nauka pozbawiona duchowego spojrzenia prowadzi do materializmu, a religia wypierająca się dokonań naukowych do fundamentalizmu.

Nauka dąży do odkrycia prawdy i obowiązujących prawd organizujących świat. Każde kolejne odkrycie odslania kolejny element puzzli i pozwala lepiej zrozumieć też symbolikę Pism duchowych.
Podobnie jest z teorią ww i ewolucji. to co wiemy na ten temat dziś jest ulamkiem tego co naukowcy odkryją za 100 lat. Jednak już wylania się jakiś zamglony obraz "jak to moglo być".

Wiele osób powie że Darwin się mylil i jego teoria nie trzyma się kupy. Ja widzę to w ten sposób, że odkryl on pewną wlaściwość natomiast szczególy tej nauki będą się ukladać jeszcze przez setki jeśli nie tysiące lat dzięki kolejnym odkryciom. Podobnie jak z astronomią, której odkrycia są mniej lub bardziej pewne. Czasami są to przypuszczenia, które z czasem się potwierdzają albo nie.

ZTTLS

Ale taki łańcuch potwierdzania się teorii lub nie nie może trwać w nieskończoność.
W końcu kiedyś trzeba uznać że pewna zasada świata jest fundamentalna a teoria ją opisująca jest aksjomatem nauki.

marian

No tak. Oczywiście co jakiś czas taka nauka jest "dogmatem"... do czasu aż ktoś odkryje następną ważną rzecz i odkryje nowe horyzonty.

PN

Jak by ktoś z tej dyskusji chiał się dowiedzieć czegoś o ewolucji, to by mu wyszło, że jej istotą był wielki wybuch! Tymczasem wybuch to raczej rewolucja Wesoly

. Ewolucja jest znacznie mniej widowiskowa. Teoria ewolucji jest też chyba sporo dojrzalsza od hipotezy (?) Wielkiego Wybuchu, łatwiejsza do eksperymentalnego sprawdzenia.

barti91

Ja tam uważam i wiem z lekcji ekologii , że Bóg stworzył piękny świat , a ewolucja to nie inna teoria ale jakiś "kolejny rozdział" uzupełnienie . A ważnym dowodem na to jest zapotrzebowanie i warunki życia które przez wieki się zmieniały i kształtowały .

Dolores61

No prosze...jaka tu dyskusja byla pod moja nieobecnosc...Ile mnie ominelo... Wesoly

Mysle , ze pora znow powrocic na forum do dyskusji na temat...ewolucja czy stwarzanie...
Pozdrawiam Wesoly