Moja droga

Tomasz G

Witam !
Zadna z zachowanych inskrypcji Majow faktycznie nie wskazuje na 21 grudnia 2012 roku jako "koniec swiata", a jedynie koniec pewnej epoki, po ktorej nastapi kolejna ale co do miesiaca grudnia 2012 to rzeczywiscie jest to niesamowity miesiac, poniewaz posiadac on bedzie 5 poniedzialkow, 5 niedziel, i 5 sobot, a to sie zdarza raz na 823 lata , pozdrawiam ! Tomasz G

Czy bac sie roku 2012?

Rok 2012, tak podgrzany filmem Rolanda Emmericha, nie jest pierwszym ani pewnie ostatnim, na ktory wyznaczano daty konca swiata. Bo robili to nie tylko Majowie. Czy nalezy sie przejmowac tymi przepowiedniami? Koncem w roku 2012 — absolutnie nie. Koncem swiata w ogole — absolutnie tak.

Rok 2012 to nie tylko rok Mistrzostw Europy w Pilce Noznej, ktorych Polska bedzie gospodarzem, ale rowniez — przynajmniej sadzac po tytulach prasowych i filmowych — ewentualnego „nowego” konca swiata.

Od jakiegos czasu swiatowe media ogarniete sa goraczka roku 2012. Niczym biblijni prorocy wieszcza koniec swiata, ktory wedlug przepowiedni Majow mialby nastapic 21 grudnia 2012 roku.

Dziwnym trafem ta medialna goraczka zbiegla sie w czasie ze swiatowa premiera filmu Rolanda Emmericha pt. 2012. Rezyser na naszych oczach doslownie zmiata znany nam swiat i niemal cala ludzkosc z powierzchni ziemi. Robi to w typowy dla Amerykanow sposob — z technicznym rozmachem, fajerwerkami efektow specjalnych i glownym bohaterem, ktory w ciagu dwoch i pol godziny filmu wychodzi calo z dziesiatek smiertelnych opresji. Czynnikiem niszczacym jest sama natura. Nadaktywnosc Slonca doprowadza w tytulowym roku do nieodwracalnych zmian na Ziemi. Glob sie rozgrzewa, klimat szaleje, wybuchaja superwulkany, dochodzi do przebiegunowania planety. W efekcie ziemia peka, miasta sie zapadaja. Cala reszte, lacznie z Himalajami, zalewa potop. Ratuja sie nieliczni we wczesniej przygotowanych (w tajemnicy przed nieswiadoma niczego ludzkoscia) ultranowoczesnych arkach. Nie znalezli sie tam przypadkiem — zostali wybrani z klucza wladzy, wiedzy i... bogactwa („miejscowka” kosztuje milion euro). Glowny bohater i jego towarzysze dzieki nieprawdopodobnym zbiegom okolicznosci dostaja sie na jedna z ark „na gape”. Na oslode zwyklym smiertelnikom ogladajacym film jeden cyniczny multimilioner w koncu ginie nie doczekawszy ratunku. Po potopie wody szybko opadaja. Kontynenty maja juz nieco inne ksztalty. Historia ludzkosci zaczyna sie od nowa. Jest rok 1. Ma byc lepiej.

Koniec swiata wedlug Majow

W scenariuszu filmu wykorzystano motyw przepowiedni Majow o koncu swiata, jaki mialby nastapic 21 grudnia 2012 roku. Na tej dacie konczy sie ich ulozony ponad cztery tysiaclecia temu kalendarz. Wedlug niektorych legend obecny swiat jest piatym, a poprzednie cztery zakonczyly sie kataklizmami. Kres czwartemu polozyl ogolnoswiatowy potop, a obecny mialby sie zakonczyc „wielkim ruchem Ziemi”.

Niektorzy widza w tym wlasnie owo przebiegunowanie Ziemi. Wybuchy na Sloncu wysla w przestrzen chmure naladowanych elektromagnetycznie czastek, ktore zakloca pole magnetyczne Ziemi. Skorupa ziemska ulegnie przesunieciu. Bieguny odwroca sie, a wszystko zaleje gigantyczna, kilkusetmetrowa fala. „Burza sloneczna” calkowicie zniszczy wszelki sprzet elektroniczny. Cala ludzka wiedza zgromadzona na dyskach komputerow w kilka godzin zostanie utracona. Wszystko inne zginie pod woda.

Ciekawe, ze zadna z zachowanych inskrypcji Majow faktycznie nie wskazuje na 21 grudnia 2012 roku jako „koniec swiata”, a jedynie koniec pewnej epoki, po ktorej nastapi kolejna. Wspolczesni prorocy roku 2012 twierdza, ze ta nowa bedzie o wiele szczesliwsza niz obecna, o ile uratowani spelnia pewne warunki — rodzaj „swietych przykazan” na przyszlosc. I tak nowa cywilizacja musi bardziej szanowac nature, czyli zadnych zanieczyszczen srodowiska, elektrowni jadrowych itp.; miasta maja byc niewielkie, otoczone lasami, wewnatrz tez maja miec duzo zieleni; rolnictwo — tylko ekologiczne; nienaturalna, szkodzaca zdrowiu zywnosc bedzie prawnie zakazana, obowiazywac bedzie tylko zdrowa dieta owocowo-warzywna; choroby, jesli sie pojawia, zwalczane beda medytacjami i glodowkami. Wszystko to brzmi jak manifest Zielonych. Wyraznie tez mozna dostrzec (i w filmie, i w interpretacjach przepowiedni Majow) elementy ideologii New Age: kataklizmy zwiastujace nadejscie nowej ery, ratunek tylko dla wtajemniczonych, ktorzy zbawia sie sami, by zbudowac nowy, lepszy swiat.

Nie pierwszy i nie ostatni

Czy nalezy sie przejmowac tymi przepowiedniami? Koncem w roku 2012 — absolutnie nie. Koncem swiata w ogole — absolutnie tak.

Rok 2012 nie jest pierwszym ani pewnie ostatnim, na ktory wyznaczano daty konca swiata. Na gruncie mylnie interpretowanych proroctw Ksiegi Apokalipsy o majacym nadejsc tysiacletnim Krolestwie Chrystusa1 spodziewano sie go juz w roku 1000. Katolicki mnich Joachim z Fiore na podstawie okresow proroczych wystepujacych w starotestamentowej Ksiedze Daniela2 zapowiadal koniec na rok 1260. Kolejny mnich — Girolamo Savonarola z Florencji glosil, ze koniec nastapi po roku 1494, nawet kazal wstrzymac w miescie wszystkie budowy i remonty do tego czasu. Marcin Luter (1483-1546) przewidywal, ze „swiat nie bedzie trwal dlugo; moze, jesli Bog pozwoli, setke lat”3. Na rok 1843, a potem 1844 zapowiadal koniec swiata i powrot Chrystusa William Miller (1782-1849), inspirator wielkiego przebudzenia religijnego w Ameryce Polnocnej. Kolejne lata wyznaczali badacze Pisma Swietego i ich pozniejsi nastepcy — swiadkowie Jehowy: 1878, 1918, 1925, 1941 i 1975. Ostatnim rokiem rzekomego konca swiata byl rok 2000. Raz — bo taka okragla liczba. Dwa — bo obawiano sie ogolnoswiatowego chaosu na skutek bledu w owczesnym oprogramowaniu wiekszosci komputerow, ktory mial doprowadzic do awarii systemow bankowych, komunikacji, elektrowni atomowych itp.

Niespelnienie sie tak wielu przepowiedni wyznaczajacych konkretne lata lub nawet daty konca swiata teoretycznie powinno zadzialac na wspolczesnych jak szczepionka uodparniajaca na kolejne tego typu proroctwa. Teoretycznie, bo ta szczepionka okazuje sie dosc nieskuteczna. Ledwo minie strach przed jednym koncem, zaraz ktos oglasza nowy, tylko troche pozniej. Wychodzi na to, ze ludzie lubia byc straszeni, przezywac co pare lat ulge, ze to jednak jeszcze nie teraz. Lubia czuc sie jak w kinie na horrorze, na ktorym jest tak strasznie, ze w fotel wciska, wszyscy wokolo gina, nikt nie jest pewny jutra, ale nadchodzi The End, a oni ciagle zyja i zadowoleni z tego faktu wychodza z kina, od razu planujac, kiedy znow tam przyjda troche sie pobac. Sa tez tacy, ktorych duza liczba dotychczasowych koncow swiata skutecznie wyleczyla z przejmowania sie jakimkolwiek nastepnym.

Pierwszy i drugi adwent

Moze wlasnie o to chodzi — zeby ludzi znieczulic, doprowadzic do stanu, w ktorym na wiesc o koncu swiata beda reagowac alergicznie, nie chcac nawet sluchac. Zeby znieczulic ich na poselstwo samego Jezusa Chrystusa, ktory w Biblii zapowiedzial nadejscie konca tego i poczatek nowego swiata4. Slowo Boze laczy to z powrotem Chrystusa i ustanowieniem Krolestwa Bozego5. Bylaby to wielka tragedia, gdyby chrzescijanie modlacy sie do niebianskiego Ojca „przyjdz Krolestwo Twoje”6 przestali wierzyc, ze to kiedykolwiek nastapi. Niestety, Biblia i to zapowiada slowami: „Tylko czy znajdzie Syn Czlowieczy [Chrystus] wiare na ziemi, gdy przyjdzie?”7. Jak widac „szczepionki” konkretnych dat w koncu zadzialaja — swiat sie „uodporni” na powrot Chrystusa. A On — czy tego chcemy, czy nie, wierzymy w to, czy nie — powroci. Powroci „ku zbawieniu tym, ktorzy go oczekuja”8, aby polozyc kres „wszelkiej bezboznosci i nieprawosci ludzi”9, niszczeniu ziemi10. Ale skad ta pewnosc? — moze ktos zapytac. A stad, ze Biblia nie tylko zapowiada ponownie przyjscie Chrystusa, ale takze zapowiadala Jego pierwsze przyjscie, gdy ponad 2000 lat temu narodzil sie w Betlejem. Zapowiadala, ze obiecany Zbawiciel narodzi sie w cudowny sposob z dziewicy11, wlasnie w tym malym miasteczku12. Zapowiadala, czego dokona, gdy przyjdzie — ze bedzie sluzyl ludziom, uwalnial ich od cierpien13. Zapowiadala, co Go za te milosc do ludzi spotka — zdrada, cierpienie i ukrzyzowanie14.

To tylko niektore z bardzo wielu starotestamentowych proroctw zapowiadajacych pierwsze przyjscie Chrystusa. Ich dokladne wypelnienie sie w osobie Jezusa z Nazaretu powinno wlewac w nasze serca wiare i nadzieje na takie samo spelnienie sie biblijnych obietnic dotyczacych Jego powtornego przyjscia i nastania Krolestwa Bozego. Jezus obiecal: „Niechaj sie nie trwozy serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkan; gdyby bylo inaczej, bylbym wam powiedzial. Ide przygotowac wam miejsce. A jesli pojde i przygotuje wam miejsce, przyjde znowu i wezme was do siebie, abyscie, gdzie Ja jestem, i wy byli”15.

Dnia i godziny tego wydarzenia — wedlug slow samego Jezusa — nikt nie zna16. Jesli wiec ktos wyznacza jakies daty konca swiata, to jedyne, czego mozna byc pewnym, to to, ze jest falszywym prorokiem. A Chrystus powroci na pewno, ale kiedy indziej17.

Andrzej Sicinski

1Zob. Ap 20,1-9.
2Zob. Dn 7,25; por. Ap 12,14; 13,5-6; Ez 4,4-6.
3Cytat za: Wojciech Orlinski, Rok 2012, kronika konca swiata, w: wyborcza.pl [dostep: 19.11.2009].
4Zob. Mt 13,24-30.36-43.
5Zob. Mt 24,1-3.14.
6Mt 6,10.
7Lk 18,8.
8Hbr 9,28.
9Rz 1,18.
10Zob. Ap 11,18.
11Zob. Iz 7,14.
12Zob. Mi 5,1.
13Zob. Iz 61,1-2.
14Zob. Iz 53,4-5; Ps 22,17.
15J 14,1-3.
16Zob. Mt 24,36.42.44.
17Zob. Mt 24,4.11.23-27.

Wydawnictwo "Znaki Czasu" [link widoczny dla zalogowanych]
ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
+48 22 331 98 00 ; + 48 608 017 625

Marek MRB · Gość

Sorry, ale czy to jest miejsce do kopiowania cudzych opracowań ?

Tomasz G

A w czym jest tu problem bo nie bardzo rozumie o co chodzi - Wesoly

pozdrawiam ! Tomasz G

Marek MRB · Gość

W tym ze to forum dyskusyjne a nie strona propagandowa Świadków Jehowy czy jakiejkolwiek innej grupy.
I w tym że takie kopiowanie cudzych tekstów i wklejanie "na masę" sprzeczne jest z Regulaminem i netetykietą.

Tomasz G

Nie bardzo rozumie taka postawe na forum czyli katolik nie jest juz katolikiem czy protestant juz nie jest protestantem czy wstydzimy sie tu swojej wiary i kosciola oraz pogladow chyba ze sie boimy wszystkich i wszystkiego co inne bo mozeny np stracic wiare to po co jest forum , pozdrawiam ! Tomasz G

Prot

No właśnie, Tomaszu, SWOICH POGLĄDÓW a nie wklejone cudze. Widze Tomaszu, ze właśnie nie rozumiesz.

Tomasz G

Witam !
Dlaczego robie wklejki bo to mi oszczeda pisania co przy duzej niespranosci rak ( poza tym jestem na wozku ) bardzo pomaga po drugie teksty sa rozne i ciekawe oraz raczej fachowe i choc zwracam tez uwaga na strony itp K ADS to jednak maja one tez zachecac do myslenia i powaznych dyskusji na wiele spraw , niestety dzis wielu ludzi nie lubi tak postawionego tematu wola gadanie dla gadania bez wyciagania powaznych wnioskow w sprawach duchowych i nie tylko a ja mysle o tym serio i miare mozliwosci odp na pytania pozdrawiam ! Tomasz G
Wiecej o mnie i tym co robie na tej stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Prot

To pisz mniej ale z sensem, nie musisz książek pisać. Forum jest do gadania (pisania, dyskusji) Masz większe ambicje to załóż sobie Bloga. Ktoś ma nie sprawne ręce a ktoś oczy aby tyle czytać. Trochę empatii. Ale jak ci to pomaga to wklejaj, chociaż nikt nic z tego nie wyniesie. Nie zmusisz ludzi aby czytali to co TY uważasz za najważniejsze.

Tomasz G

Pokoj na jedyn forum juz mam na innych forach tez jestem tu nie musze ani piac ani byc i tyle pozdrawiam ! Tomasz G

Marek MRB · Gość

Tomasz G

Witam !
Ja sie nie obrazam tylko wyjasniam co i jak oraz w miare mozliwosci przeciez tez dyskutuje i odp na pytanie nie tylko przez wklejki tekstow pozdrawiam !
Tomasz G

Prot

Te "pozdrawiam" na końcu już mnie dobija Wesoly

Masz problem z pisaniem, ale te pozdrawiam zawsze napiszesz, no chyba ze kopiujesz Jezyk

Wiem o co ci chodzi Tomaszu G, ale nie terroryzuj nas emocjonalnie. Nikt ani ciebie nie wyrzuca ani ci nie broni sie wypowiadac.

Tekstow nie kopjuje sie z tego wzgledu, ze czesto fragmenty wyrwane sa z kontekstu.
Jak czytam wkopiowany tekst to nie wiem czy ktos przy nim nie majstrował.

Ja tez czytałem wiele ciekawych książek ale raczej nie zaczne ich tu wklejać.

Jeżeli uważasz ze jest coś ciekawego co warto przeczytać, to napisz swoimi słowami mniej więcej o czym to jest, aby nas zainteresować i podaj linka lub namiary na książki.

Ja od siebie moge polecic ci:
"metody wplywu spolecznego"

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomasz G

Czy Ty masz jakis problem z tym co pisze bo ja nie - Wesoly