Tomasz G
VIP

Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 15:00, 10 Mar 2020 Temat postu: Wierszyk na grypę ... |
|
|
Wierszyk na grypę ...
Z nosa mi się leje, gorączka nie spada, Czy Koronawirus, już się do mnie skrada? We Włoszech nie byłem, choć to bardzo blisko, Chiny są daleko, ale z Chin mam wszystko. Cod zień myję ręce, licznik wodę bije, Szybciej mnie za wodę, rachunek zabije. W informacjach mówią- niech każdy unika, Tam gdzie ktoś zakaszle, albo ktoś za kicha. A skąd mogę wiedzieć, kto jest zarażony? Przecież nikt wirusem, nie jest oznaczony. Straszą Nas codziennie, wszystkich ostrzegają, A sami codziennie, wszędzie wyjeżdżają. Od kiedy pamiętam, co roku jest nowy... Czy to Ptasia grypa, czy Szalone krowy. Ale ten jest inny, bo Made in China, Jak z elektroniką, żniwo swe zaczyna. Jestem w izolatce- schowany w łazience, Co mi ręce wyschną, to znów myję ręce. Nagle mnie olśniło, dało do myślenia, Znalazłem lekarstwo, leżało na stole, Wirus nagle zniknął, wraz z telewizorem. Taki zwykły pilot, a tyle dobrego, Jednym wyłączeniem, zrobił mnie zdrowego... Woda się nie leje, maska w koszu leży, Gorączka już mi spadła, bom w nic nie uwierzył. Apetyt mi wrócił, głodu nie oszukam, Przychodzę do kuchni a tam ... Chińska zupa
( źródło internet )
Post został pochwalony 0 razy
|
|